Juventus - Torino 2:0 (0:0). Pełna kontrola w derbach - JuvePoland

7 paz 2023

Turyn pozostaje biało-czarny! Juventus był dziś dużo lepszy od Torino i pewnie pokonał lokalnego rywala po bramkach Gattiego i Milika.

Juventus – Torino - Figure 1
Zdjęcia JuvePoland

Juventus rozpoczął mecz od nieuznanego trafienia Keana – Włoch huknął pod poprzeczkę po podaniu Weaha, ale sędzia słusznie wskazał spalonego. W kolejnych fragmentach meczu Bianconerim ciężko grało się z dobrze ustawiającym się Torino, i to goście tworzyli sobie lepsze szanse – Lazaro spudłował po tym, jak Weah zostawił go bez opieki w polu karnym, a następnie Szczęsny nie dał się zaskoczyć dograniem Bellanovy z prawego skrzydła. W ostatnim kwadransie pierwszej odsłony Juventus odzyskał rezon, ale nie zagroził poważniej bramce Milinkovicia-Savicia – rajdy Rabiota i Weaha powstrzymane zostały faulami, a uderzenie Kosticia sprzed pola karnego zablokował obrońca.

W przerwie bezbarwnego Mirettiego zastąpił Milik, a Juventus ruszył do kolejnych ataków. Już w 47. minucie Bianconeri cieszyli się z trafienia – Milinković-Savić popełnił błąd i minął się z piłką po rzucie rożnym, a futbolówka trafiła do Gattiego, który z najbliższej odległości wbił ją do siatki. Obrońca mógł cieszyć się z trafienia dopiero po długiej analizie VAR i przerwie na opatrywanie rannego Bremera. Kwadrans później było już 2:0 – ponownie po rzucie rożnym niepewnie zachował się bramkarz Torino, a tym razem dośrodkowanie Kosticia trafiło na głowę Milika, który po chwili celebrował gola. W ostatniej części meczu Bianconeri nieco się cofnęli, ale wydawali się kontrolować przebieg meczu – w końcówce Szczęsny dobrze poradził sobie z uderzeniem Zapaty, a piłka po akrobatycznym strzale Sanabrii minęła słupek.

Juventus notuje trzecie czyste konto z rzędu i ze spokojną głową wchodzi w drugą w tym sezonie przerwę reprezentacyjną. Po pauzie Bianconerich czeka szlagierowy pojedynek z Milanem na wyjeździe.

Juventus – Torino 2:0 (0:0)47′ Gatti, 62′ Milik (asysta Kostić)

Juventus (3-5-1-1): Szczęsny – Gatti, Bremer, Danilo – Weah, McKennie, Locatelli, Rabiot, Kostić (76′ Cambiaso) – Miretti (46′ Milik) – Kean (86′ Yildiz)

Torino (3-4-2-1): Milinković-Savić – Schuurs, Tameze, Rodriguez (84′ Vojvoda) – Bellanova, Ricci, Ilić (84′ Pellegri), Lazaro (84′ Gineitis) – Seck (71′ Sanabria), Vlasić – Zapata

Żółte kartki: 71′ Gatti – 21′ Bellanova

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia