Absolutny debiutant powołany na ME! "Bardzo inteligentny"
Tylko jeden debiutant znalazł się w kadrze Michała Probierza na Euro 2024, ogłoszonej w środę przez PZPN i selekcjonera. To Kacper Urbański, który w trakcie sezonu stawał się coraz ważniejszą postacią w Bolonii, a w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów. Gdy pytamy Włochów o obecność Urbańskiego, ci nie mają wątpliwości: 19-latek zdecydowanie na nie zasłużył. - To zawodnik bardzo inteligentny taktycznie - mówi Sport.pl jeden z lokalnych dziennikarzy.
- Chcę zdobyć jak najwięcej minut, jestem gotów grać w pierwszym składzie Bolonii. Mam nadzieję, że w niedługim czasie będę też w reprezentacji Polski i udowodnię swoją wartość. Nie boję się o tym mówić, że w ciągu kilku lat chcę grać w czołowym klubie Europy - tak w grudniu zeszłego roku opowiadał nam Kacper Urbański, zawodnik Bolonii. Wtedy miał zaledwie 102 minuty w sezonie 23/24 i nie cieszył się aż tak dużym zaufaniem ze strony Thiago Motty.
Zobacz wideo Probierz o powołaniach: Zawsze może być ktoś niezadowolony
Z każdym kolejnym tygodniem rola Urbańskiego w zespole rosła. Pod koniec grudnia zagrał 120 minut w Pucharze Włoch przeciwko Interowi Mediolan (2:1), a potem trener Bolonii dawał mu jeszcze więcej szans do gry. Rozgrywki 23/24 zakończył z jedną asystą w 25 meczach. Po spotkaniu z Juventusem (3:3) całe miasto wraz z piłkarzami świętowało awans do Ligi Mistrzów po raz pierwszy w XXI wieku. W tym awansie duża zasługa także jest po stronie Łukasza Skorupskiego.
Status Urbańskiego w Bolonii rósł stopniowo. Zimą 2021 r. został wypożyczony z Lechii Gdańsk do zespołu Bolonii U-17, a potem został wykupiony za 750 tys. euro. W Lechii debiutował w Ekstraklasie, mając 15 lat, trzy miesiące i 14 dni. Wtedy zagrał przeciwko Rakowowi Częstochowa.
W pierwszym zespole Bolonii debiut zaliczył 12 maja 2021 r. w meczu z Genoą (0:2), gdy miał 16 lat, osiem miesięcy i pięć dni. Wtedy trenerem był śp. Sinisa Mihajlović. Przez dwa kolejne sezony Urbański grał głównie w Primaverze (zespół U-19). Aż do minionych rozgrywek, gdzie Motta zobaczył w nim coś więcej i mówił, że "Urbański ma przed sobą wielką przyszłość". Zbigniew Boniek opowiadał, że "Urbański to nowy Piotr Zieliński".
Motta reagował ws. Urbańskiego. Polak wspomina. "Od razu zarządził"Przed startem poprzedniego sezonu Urbański nie miał ważnego kontraktu z Bolonią. Do podpisania nowej umowy doszło... po interwencji Thiago Motty. - My zaczęliśmy przygotowania latem, byliśmy na obozie i trener pyta nagle: A gdzie Kacper Urbański? Odpowiedziałem, że szuka nowego klubu. Motta poszedł do kierownictwa i od razu zarządził: podpisujemy z nim kontrakt. I Kacper dojechał do nas na obóz - opowiadał Łukasz Skorupski w wywiadzie dla WP SportowychFaktów.
- Urbański ma dobry mental. Jego występ z Juventusem w pierwszym składzie też potwierdza, że zrobił duży postęp przez ostatnie miesiące. Kacper jest gotowy na pierwszą kadrę i Euro. Przy 70 tys. ludzi na trybunach chciał piłkę, nie pękał. Oprócz pewności siebie, w końcu urósł, szerszy się zrobił. W zeszłym roku wyglądał jak dziecko - dodał Skorupski, podkreślając, jak Urbański zdołał się rozwinąć w ostatnich miesiącach.
W marcu Michał Probierz nie powołał Urbańskiego do reprezentacji Polski na mecze barażowe z Estonią i Walią. Piłkarz Bolonii, wtedy obecny na kadrze U-21, nie ukrywał rozczarowania, ale uszanował decyzję trenera. Teraz Urbański znalazł się w 29-osobowej kadrze Polaków, z której zostanie wyłoniona ostateczna lista 26 zawodników. Dokładnie taką liczbę piłkarzy na Euro 2024, zgodnie z wytycznymi UEFA, może zabrać Probierz.
Z medialnych wypowiedzi Urbańskiego nt. reprezentacji biła ogromna pewność siebie. Choć jeszcze w połowie maja nie miał żadnego kontaktu z selekcjonerem czy innym członkiem sztabu biało-czerwonych, to czuł się gotowy na grę w reprezentacji. "Urbański do kadry może wnieść kreatywność, której wielokrotnie brakowało w ostatnich miesiącach" - tak o piłkarzu Bolonii we wtorek pisali Dominik Wardzichowski i Dawid Szymczak, dziennikarze Sport.pl.
Włosi reagują na powołanie debiutanta. "Plastyczny i inteligentny taktycznie"W dniu ogłoszenia powołań przez Probierza rozmawiamy z Andreą Nervutim, dziennikarzem portalu bolognatoday.it, który szerzej opowiedział nam, jaki to był sezon w wykonaniu Urbańskiego. - W tym historycznym sezonie dla Bolonii Kacper był ważnym, choć na pewno nie fundamentalnym, zawodnikiem. Trener bardzo go doceniał, był bardzo przydatny w rotacji. Motta wystawiał go nie tylko w środku pola jako centrocampista (z wł. środkowy pomocnik) czy trequartista (z wł. ofensywny pomocnik), ale też na skrzydle. Naturalną rolą dla Kacpra jest gra w środku pola, gdzie miałby obok siebie gracza o bardziej defensywnych cechach - tłumaczy.
Na skrzydłach w Bolonii występuje m.in. Riccardo Orsolini, Alexis Saelemakers czy Dan Ndoye. Liderem w środku pola Bolonii był Szkot Lewis Ferguson, ale pod koniec sezonu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. To też dało Urbańskiemu większe szanse na grę, bo na obu skrzydłach była spora konkurencja. - Urbański jest piłkarzem plastycznym, a przy okazji jest bardzo inteligentny taktycznie, dużo widzi na boisku. Musi się jednak poprawić, jeśli chodzi o aspekt fizyczny. Kiedy były bardzo ciężkie mecze, np. z Monzą, gdzie jest dużo gry fizycznej, to Kacper bardzo cierpiał. Do tego dodałbym, że Urbańskiemu przyda się więcej takiego "boiskowego cwaniactwa" - mówi włoski dziennikarz.
Rewolucja w zespole Polaka. Ekspert ma plan na Urbańskiego. "To mogłoby wyjść na dobre"Pewne jest, że w nowym sezonie trenerem Bolonii nie będzie już Thiago Motta. Jeśli wierzyć doniesieniom z Włoch, to jego nowym miejscem pracy będzie Juventus. Nasz rozmówca mówi, że wśród kandydatów do objęcia Bolonii są m.in. Vincenzo Italiano z Fiorentiny, Raffaele Palladino z Monzy, Domenico Tedesco z reprezentacji Belgii, Stefano Pioli z Milanu czy Maurizio Sarri (obecnie bez klubu). Jak w tej sytuacji, zdaniem Nervutiego, powinna zostać poprowadzona kariera Urbańskiego?
- Zakładając, że wybór klubu padnie na Italiano, to ponownie mielibyśmy ustawienie 4-2-3-1. Dla Kacpra byłaby to okazja do powtórzenia tego, jak radził sobie w poprzednim sezonie. Nie sądzę jednak, że wtedy znajdzie się w wyjściowym składzie, ale z racji, że to będzie sezon z Ligą Mistrzów, to mógłby się przydać - odpowiada Nervuti.
- Uważam, że Bolonia powinna przedłużyć jego kontrakt o trzy-cztery lata, a potem wysłać do drużyny, w której Polak będzie ważną postacią. I tu mam na myśli albo zespoły walczące o utrzymanie w Serie A, albo czołowe ekipy w Serie B. To mogłoby mu wyjść na dobre, Kacper nadal jest bardzo młodym zawodnikiem - wyjaśnia.
Debiutant może zagrać na Euro 2024. "To będzie dobre okno wystawowe"Niejednokrotnie podczas tak wielkich turniejów, jak Euro czy mistrzostwa świata piłkarze są w stanie pokazać się z tak dobrej strony, że zostają bohaterami wielkich transferów. Gdy zapytaliśmy naszego rozmówcę o to, ile Bologna mogłaby zarobić na Urbańskim, gdyby ten zagrał dobre mecze podczas Euro 2024, ten nie był w stanie wskazać dokładnej kwoty. Ale zwrócił uwagę na inny ważny aspekt.
- Euro z pewnością będzie dobrym oknem wystawowym i dobrą wizytówką dla piłkarzy. Mam nadzieję, że Kacper znajdzie trochę miejsca do gry w reprezentacji Polski. Gdyby stał się gwiazdą kadry na tym turnieju, to wróciłby do Bolonii z jeszcze większym zapałem do tego, by wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie i zagrać w Lidze Mistrzów. Najpierw Kacper musi jednak udowodnić, że potrafi grać na dobrym poziomie i jest w stanie zachować ciągłość w swoich występach. Nie jestem w stanie określić, ile Bologna mogłaby za niego otrzymać - podsumował Nervuti.
Najpierw Urbański będzie mógł pokazać się z dobrej strony podczas czerwcowych meczów towarzyskich z Ukrainą (07.06) i Turcją (10.06). Jeśli wypadnie w nich dobrze, to Probierz może go uwzględnić w 26-osobowej grupie na Euro 2024. Niewykluczone, że tam będzie mógł błysnąć na wielkiej scenie tak jak Bartosz Kapustka podczas mistrzostw Europy w 2016 r.