Na jakie problemy mogą natrafić właściciele biogazowni rolniczych ...
Paweł Freundlich, doradca i szkoleniowiec z OHZ w Kamieniec Ząbkowicki odpowiada, jaki jest stan biogazowni OHZ o mocy 44 kW po ulewnych deszczach i podniesieniu stanu wody. Biogazownia OHZ znajduje się w Starczowie, niedaleko Kamieńca Ząbkowickiemu, który jest praktycznie zalany.
Paweł Freundlich, doradca i szkoleniowiec z OHZ w Kamieniec Ząbkowicki mówi, czy ulewne deszcze oraz podnoszący się poziom wody miały wpływ na prace biogazowni OZH w Starczowie.
Jak podkreśla Paweł Freundlich, doradca i szkoleniowiec z OHZ w Kamieniec Ząbkowicki, biogazownia umiejscowiona jest na wzniesieniu w Starczowie, więc nie była bezpośrednio zagrożona zalaniem lub podtopieniem, które doświadczyli mieszkańcy Kamieńca Ząbkowickiego.
Nie oznacza to, że biogazownia nie miała problemów z działaniem po ulewnych deszczach.
Nie odnotowujemy żadnych strat związanych z zalaniem czy podtopieniem biogazowni OHZ w Starczowie. Jedynym problemem był brak prądu w sieci, co spowodowało automatyczne wyłączenie się biogazownie. Brak prądu może spowodować większy zastój związany z pracą biogazowni OHZ w Starczowie - podkreśla Paweł Freundlich.
Zapytaliśmy się, też czy OHZ przygotowywał się do ewentualnych podtopień lub zalania biogazowni rolniczej.
Całe szczęście, nie ma takiej możliwości, aby naszą biogazownie zalała powódź, gdyż celowo jest ona położna na najwyższym wzniesieniu i jest zbyt duża różnica poziomu wysokości, żeby dostała się tam woda - podkreśla Paweł Freundlich.
Zapytaliśmy Pawła Freundlicha, doradcę i szkoleniowca z OHZ w Kamieńcu Ząbkowickim, na jakie problemy mogą natrafić właściciele biogazowni rolniczych, które zostaną zalane.
Najprawdopodobniej największym uszkodzeniom uległby moduły, które odpowiadają za spalanie biogazu i zamiana go w ciepło i energię elektryczną. Proszę sobie wyobrazić jakby pan wjechał samochodem do wody. Silnik uległby zalaniu i uszkodzeniu. Podobna sytuacja miałaby miejsce z biogazownią - podkreśla Paweł Freundlich, doradca i szkoleniowiec z OHZ w Kamieniec Ząbkowicki. - dodatkowo poważnemu uszkodzeniu uległaby prądnica, wytwarzająca energię elektryczną ze spalonego biogazu.
Dlatego, jak podkreśla ekspert z OHZ w Kamieniec Ząbkowicki, w przypadku zagrożenia podtopieniem lub zalaniem biogazowni w pierwszej kolejności zabezpieczaliby moduł odpowiadający za konwersję biogazu w energię elektryczną i ciepło np. poprzez umieszczeniu go na podwyższeniu oczywiście jeżeli jest to możliwe.
Ponadto, jak zawraca uwagę Paweł Freundlich, doradca i szkoleniowiec z OHZ w Kamieniec Ząbkowicki, kolejnym problemem byłoby rozwodnienie mieszanki i wkładu z substratów w reaktorze biogazowni, co na pewno zubożyłoby mieszankę.
Jeszcze na jakie problemy możecie napotkać lub napotykacie jako właściciele biogazowni z powodu powodzi? (bo pewnie nie wymieniliśmy wszystkich. Piszcie w komentarzach.
©
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.