Pokazała się w mini. "Nogi do samego nieba"
Kayah nie pierwszy raz zaszalała ze stylizacją. Tym razem pokryła się cekinami i koralikami, a przy okazji wybrała modny kolor. Przed obiektywem stanęła z Mery Spolsky, z którą nieraz występowała już na scenie, a prywatnie się przyjaźni.
Kayah pokazała się w cekinowej sukience Źródło: Instagram.com, kayah_official
Kayah nie znosi nudy, jeśli chodzi o modę. Chyba jeszcze nigdy nie widzieliśmy jej w prostych jeansach i zwykłym t-shircie. Jednak kilkukrotnie zdarzyło jej się zaprezentować w białym garniturze, który jest synonimem klasycznego minimalizmu. Przeważnie jednak wokalistka lubi, gdy w stylizacji dużo się dzieje. Muszą być szalone wzory, faktury czy nietypowe dodatki.
Teraz Kayah opublikowała na Instagramie serię zdjęć, do których zapozowała z Mery Spolsky. Każda wyglądała zupełnie inaczej. Ta pierwsza postawiła na cekiny i koraliki, a druga na lateks. Zgrany duet?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kayah i Mery Spolsky zachwyciły stylizacjami
Kayah znana jest z zamiłowania do błysku. Tym razem wybrała sukienkę, która została pokryta frędzlami z koralików i cekinów. Wokalistka postawiła na mini z długimi rękawami i w kolorze fuksji. Ten odcień różu był w trendach rok temu, a teraz powrócił, choć już ze znacznie mniejszym szumem. Mery Spolsky wybrała natomiast czarną, lateksową mini z głębokim dekoltem. Panie wyglądały jak zupełne przeciwieństwa. Jedna cukierkowa, druga drapieżna.
Kayah zapozowała do zdjęcia z Mery Spolsky Źródło: Instagram.com, kayah_official
Detale mają znaczenie
Obie artystki postawiły na monochromatyczne stylizacje. Kayah dobrała do swojego looku fuksjowe sandałki na szpilkach, które na zdjęciu ma już rozpięte. Z kolei Mery Spolsky włożyła na nogi czarne lakierki na platformach z licznymi paseczkami. Tym jednym elementem pokazała, że wie, co słychać w świecie mody. Podobne buty miała już na sobie m.in. Ashley Graham kilka miesięcy temu.
Kayah postawiła na sukienkę pokrytą cekinami i koralikami Źródło: Instagram.com, kayah_official
Pod postem posypały się komplementy. "Piękna, piękna, piękna!", "Jestem fanką pani nóg! Od zawsze", "Wow, cudnie", "Ach te wasze nogi do samego nieba... Piękne kobiety!" – czytamy w sekcji komentarzy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.