Sobota rozpoczęła się od ataku ukraińskich dronów na rosyjskie miasto Kazań. Biuro burmistrza miasta poinformowało, że budynki w dzielnicach: sowieckiej, kirowskiej i priwołżskiej zostały zaatakowane przez drony. Na miejsce zdarzenia przybył przywódca Tatarstanu Rustam Minniczanow. Na lotnisku w Kazaniu wprowadzono tymczasowe ograniczenia.
"Umieramy". Rosja pogrąża się w zapaści demograficznej. Lekceważony problem może powalić gospodarkę na kolana"Dzisiaj w Kazaniu doszło do zmasowanego ataku bezzałogowych statków powietrznych. Jeśli wcześniej zaatakowano przedsiębiorstwa przemysłowe, teraz wróg atakuje cywili z samego rana, prosto do ich domów. Na miejscu rozmieszczono dowództwo operacyjne. Ewakuowano mieszkańców, zorganizowano tymczasowe zakwaterowanie i ciepłe posiłki" – czytamy w komunikacie Rustama Minniczanowa, szefa administracji Tatarstanu
Atak dronów. Zacharowa mówi o "ataku terrorystycznym""Kijów wyładowuje swoją bezsilną złość za wymierne porażki militarne na ludności cywilnej Rosji. Atak na stolicę Tatarstanu jest także rodzajem zemsty za udany szczyt BRICS, który odbył się w październiku tego roku i który pokazał siłę i wpływy tego stowarzyszenia na świecie, a także próba zastraszenia ludności z dynamicznie rozwijających się regionów naszego kraju" — napisała z kolei rzeczniczka Maria Zacharowa, nawiązując do szczytu BRICS, który w październiku odbył się w Kazaniu.
"Po raz kolejny wzywamy społeczność światową do surowej oceny przestępczych działań junty Zełenskiego. Nie można go ignorować. Zasługuje on na potępienie i zero tolerancji" — dodała Zacharowa, znana ze swoich propagandowych sloganów.
Według Zacharowej "Moskwa jest oburzona obłudnym milczeniem Zachodu i jego mediów w sprawie ataków terrorystycznych w Rosji".
Witold Jurasz: dla Marii Zacharowej groźne jest raczej nadmierne spożycie Rosjanie znów atakują Ukrainę. Są ofiaryW rosyjskich atakach zginął mieszkaniec Konstantynówki położonej w obwodzie donieckim. Rannych zostało ośmiu mieszkańców Pokrowska, Słowiańska, Konstantynówki i miejscowości Łyman.
W wyniku rosyjskiej agresji na obwód chersoński zginęły dwie osoby, a 11 zostało rannych. Rosjanie zaatakowali infrastrukturę krytyczną, a także obszary mieszkalne. Uszkodzili 34 bloki i 29 domów. W wyniku uderzeń zniszczone zostały także gazociągi, budynki gospodarcze, garaże, magazyny i samochody.
Ukraińskie siły zbrojne poinformowały w sobotę, że Rosjanie zaatakowali kraj 113 dronami, z których zestrzelono 57, a 56 kolejnych nie dotarło do celów, przede wszystkim dzięki działaniu ukraińskich elektronicznych systemów zakłócających.