Dwa gole w meczu Kazachstan - Austria. Wystarczyła jedna połowa
Bez niespodzianki na starcie 5. kolejki Ligi Narodów. Austria pokonała na wyjeździe Kazachstan 2:0, rozstrzygając losy rywalizacji w pierwszych 45 minutach.
Faworyt objął prowadzenie już po kwadransie. Stefan Posch zagrał z prawego skrzydła do Christopha Baumgartnera, a ten kapitalnie zwiódł obrońcę i bez trudu pokonał Stasa Pokatiłowa.
Osiem minut później Kazachowie jeszcze bardziej skomplikowali sobie życie, bowiem Aleksandr Maroczkin sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Baumgartnera i został wyrzucony z boiska.
Sędzia podyktował rzut wolny dla gości i po chwili było 0:2. Piękny strzał oddał Michael Gregoritsch i Pokatiłow skapitulował raz jeszcze.
Te wydarzenia sprawiły, że w mecz w praktyce zakończył się w pierwszej połowie. Osłabieni gospodarze nie byli w stanie postawić się Austriakom i odwrócić losów wyniku.
Ekipa Ralfa Rangnicka wygrała bardzo pewnie i po pięciu kolejkach ma 10 pkt. Daje jej to samodzielne 1. miejsce w tabeli grupy 3. dywizji B.
Wieczorem Słowenia podejmie Norwegię. Oba zespoły mają po 7 "oczek", zatem każdy w przypadku zwycięstwa może dogonić lidera.
Kazachowie natomiast nic już nie wskórają. Nie wygrali dotąd żadnego spotkania, co oznacza, że spadną do dywizji C.
Kazachstan - Austria 0:2 (0:2)0:1 - Christoph Baumgartner 15'0:2 - Michael Gregoritsch 25'
ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Zgłoś błąd w treści
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką