Klaudia Halejcio i milioner Oskar UTYSKUJĄ na polskiego ...
Trudno powiedzieć, w jakim momencie rozwoju byłaby obecnie Polska, gdyby nie tak światłe umysły biznesu jak Oskar Wojciechowski i od niedawna także jego narzeczona - Klaudia Halejcio. Zakochana para udzieliła niedawno obszernego wywiadu Żurnaliście, w którym podzielili się na przykład tak cennymi spostrzeżeniami, jak to, że: "jeżeli będziesz mówić, że cię nie stać, że jesteś biedny, to zawsze będziesz biedny - jeżeli sobie będziesz mówił, że jesteś bogaty, to jesteś bogaty". Musicie przyznać, że to prosty przepis na stanie się zamożnym...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Klaudia Halejcio o ślubie i weselu. Skorzysta ze współprac barterowych?
Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski marudzą na polskiego konsumenta
Rozmowa u Żurnalisty oczywiście niemal w stu procentach zahaczała o kwestie biznesowe. Wyszło na jaw, że Halejcio prowadzi sklep z akcesoriami dziecięcymi, który działa jednak wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Autor podcastu dopytał, dlaczego zdecydowała się nie sprzedawać zabawek w Polsce. No i tu się zaczęło...
Skala, cena, przestrzeń, w której się poruszamy... - wepchnął się do odpowiedzi Oskar.
I jakby podejście ludzi do tego - kontynuowała Klaudia. Ludzie kupują… Za granicą tego nie masz, że on ci odsyła, coś tam, marudzi. Zupełnie inny rynek.
W następnych minutach mogliśmy się dowiedzieć od naszych przedsiębiorców, że fakt, iż Polacy świadomie podejmują swoje wybory konsumenckie, jest tak naprawdę zjawiskiem negatywnym.
W Stanach Zjednoczonych są impulsywne zakupy. Podpięta karta na debecie. Jednym kliknięciem możesz kupić samochodzik, zjeżdżalnię, co tam w duszy gra. U nas to się zastanawiają, porównują, porównywarki, opinie czytają. Ten konsument, jak już coś ma zapłacić i kupić to szuka i drąży. A w Stanach to jest klik, kupione. Poziom konsumpcjonizmu jest na dużo wyższym poziomie, co powoduje dużo większy rynek.
Nieoczekiwanie Żurnalista musiał wejść w rolę głosu rozsądku, nim rozmowa zdążyła się kompletnie wykoleić.
Ale doceniam teraz polskiego klienta. To naprawdę polski klient jest bardzo mądry - zauważył.
Wypowiedź Żurnalisty spotkała się z reakcją w postaci chichotu Klaudii Halejcio. Oskar natychmiast ruszył z odpowiedzią.
Nooo fajnie. Tylko dla ciebie jako przedsiębiorcy po drugiej stronie, to na końcu jeszcze dostaniesz negatywny komentarz, że kokardka nie była w tę stronę. Nie wiem, czy wiesz, ale Polska jest 10. Krajem na świecie pod względem trudności prowadzenia biznesu. To, że się urodziliśmy w tym kraju i postanowiliśmy tutaj zostać i działać, jest jakby trudno w wielu aspektach, prawnie i mentalnie. To, że jest trudno, to uważasz, że nas coś wyróżnia? Że jest dobrze? Bo ja uważam, że nie ma czym się szczycić.
Żurnalista kontynuował argumentację, że nie ma co się dziwić, że mając skromniejsze zasoby finansowe, Polacy podejmują rozsądniejsze decyzje co do swoich zakupów, szczególnie gdy planują większe wydatki. Oskar jednak nie ustępował.
Możemy mówić o superlatywach od strony konsumenta, a możemy mówić o trudnościach od strony przedsiębiorcy. Te argumenty będą się różniły.
To co, może kolektywnie zadbamy o podniesienie "poziomu konsumpcjonizmu" w Polsce, żeby ułatwić milionerowi Oskarowi funkcjonowanie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Czyli przemyślenia człowieka, który czuje się lepszy od innych
czyli co? kupuj, płać, nie marudź? i kasa się zgadza- "biznesmen"
Całkowita odklejka od rzeczywistości. Klikajcie dalej i bogaćcie takich ludzi.
Plasik is fan...
3 godz. temu
Przez taki konsumpcjonizm świat jest pełen śmieci i plastiku. Może nie chcemy kupować badziewia, które się zaraz popsuje i trzeba będzie wyrzucić?
Masakra. Niech się wyprowadzą do Stanów,jak tam lepiej.
Najnowsze komentarze (182)
Oskar- syn milionera czy nawet miliardera i Klaudia - inluenserka. Chyba więcej komentować nie trzeba
No niemożliwe, że ludzie porównują i czytają opinie. Może ona lubi kupować niesprawdzony syf (i potem płakać na insta, jaka to jest biedna, bo ja ktoś oszukał), ale zgaduję, że większość ludzi to jednak nie bardzo.
Czyli jak szukam i czytam opinie to jestem złym klientem ? Lepiej w Ameryce ? A czy to nie Ameryka na kredycie leci...? Jestem świadomym klientem i żaden przygłup nic mi nie wciśnie - jeśli tak jest to nie żałuję :)
Nie wiem jak to skomentować. Mam nadzieję, że konsumenci pociągną tą inteligencją i przestaną kupować od takich buców, którzy myślą, że jako nieliczni mają willę za 9 mln i wielkie państwo, niech plebs łyka pewnie chińszczyznę. A swoją drogą po co wpisy, że ostrygi czy coś tam było ohydne. Zamówiłeś to zjedz I nie marudź.Najgorszy sort ludzi - nowobogaccy
A to nie jest ta, która reklamowała pączka ?? Tak- pączka !! ????♀️????♀️????♀️
Przez takich ludzi planeta płonie…
niestety, to prawda, to co mówi ten Pan. Popytajcie przedsiębiorców
Klient nasz P...
13 min. temu
Płacę to wymagam Oskarku.
A skad ona wie jak sie zyje w Hameryce? Bo byla na jednym wyjezdzie?
Też tak macie? Chciałam kupić ładną sukienkę, ale zobaczyłam, że Siwiec ją reklamuje i mi się odechciało…
Bez złośliwości. Dawno nie czytałam większych bzdur. Halejcio ie ma bladego pojęcia o prowadzeniu biznesu. Zapewne narzeczony zatrudnił ludzi, którzy wszystko ogarniaja, a ona nie potrafi nawet wprowadzić noqego asortumentu do sklepu i skontaktowac sie z dostawcą. Sama prowadzę sklep internetowy który działa tylko w Stanach Zjedboczonych. Tamtejsi konsumenci nie różnią się od polskich konsumentów. Rzadko robią pochopne zakupy. Widać to chociażby po liczbie produktów wrzucanych do schowka lub koszyka. Produkty potrafią orezlez w nich x godozn, a nawet d u, zanim ktoś dokona zakupi. Każdy, kto prowadzi biznes internetowy, ma polewkę z tego, co wygaduhe Halejcio od razu słychać, że nie ma bladego pojęcia o orowadzneiu tego typu biznesu. Ona mnie nie zaskoczyła ale, że on wygaduje takie głupoty, to aż przykro tego słuchać. Problemem dla niego jest to, że klienci mają oczekiwania, co do jakości produkt, ceny, itd. No tak. Dla niego ideałem kimenta jest ktoś, kto nie potrafi liczyć i nie wymaga. Gratuluję podejścia. Wielkie rozczarowanie.
No, bohaterowie! Postanowili mimo wszystko zostać.
Laska chwile temu oddala na reklamację pączka
To nie marudź na pączka i nie zwracaj go!!!!