Krystyna Mazurówna uderza w Polaków: Są gdzieś pomiędzy epoką ...

16 godziny temu
Krystyna Mazurówna

„Polska to miejsce, w którym się urodziłam i w którym przetańczyłam część mojego życia. Mam wiele pięknych wspomnień związanych z tym krajem. Ale, niestety, mentalnie Polacy są bardzo zacofani. Są gdzieś pomiędzy epoką kamienia łupanego a średniowieczem. Kocham Polskę, ale równocześnie jej nienawidzę” – powiedziała Krystyna Mazurówna ubolewając, że Polacy nie otworzyli się na zachodnie ideologie.

85-letnia choreografka w 1968 roku wyemigrowała do Francji. Teraz udzieliła wywiadu „Plejadzie”, w którym opowiedziała o swoich podróżach do Polski.

- „Tak więc gdy dostaję jakieś zaproszenie lub pojawia się jakikolwiek pretekst, żeby polecieć do Polski, od razu się zgadzam. Przyjmuję wszystkie propozycje, poza seksualnymi. Ale to zazwyczaj są krótkie wizyty”

- podkreśliła.

Zaznaczyła, że nigdy nie myślała o tym, by powrócić do kraju na stałe. M.in. dlatego, że nie podoba się jej mentalność Polaków, którzy nie otworzyli się na zachodnie ideologie.

- „Polska to miejsce, w którym się urodziłam i w którym przetańczyłam część mojego życia. Mam wiele pięknych wspomnień związanych z tym krajem. Ale, niestety, mentalnie Polacy są bardzo zacofani. Są gdzieś pomiędzy epoką kamienia łupanego a średniowieczem. Kocham Polskę, ale równocześnie jej nienawidzę”

- stwierdziła.

Polakom zarzuciła m.in. „antysemityzm”.

- „Nie rozumiem też, dlaczego w tym kraju dwie osoby tej samej płci nie mogą zalegalizować związku, wziąć ślubu czy adoptować dziecka”

- ubolewa celebrytka.

Mazurówna dziwi się też, że w Polsce nie zalegalizowano eutanazji, która jest w jej ocenie „wspaniałym rozwiązaniem” w sytuacjach, w których ciężka choroba oznacza cierpienie przed śmiercią.  

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia