Nie żyje Krzysztof Kowalski. Polski siatkarz miał 23 lata
1 min. czytania
28.11.2024 12:39
Smutne wieści napłynęły do nas zza oceanu. Jak przekazał klub Georgetown College Athletics, w środę w wieku 23 lat zmarł polski siatkarz - Krzysztof Kowalski, który wywalczył w tym roku z amerykańskim zespołem mistrzostwo ligi uniwersyteckiej NAIA.
fot. Instagram/kowal.2001
"Georgetown jest zasmucone i zdruzgotane po informacji o śmierci absolwenta z 2024 roku, Krzysztofa Kowalskiego. Był ukochanym członkiem naszej społeczności, genialnym studentem-sportowcem i jeszcze lepszym człowiekiem. Nasze modlitwy są z jego rodziną, bliskimi i przyjaciółmi w tym trudnym czasie" - napisano w oświadczeniu Georgetown College Athletics.
Przyczyny śmierci polskiego siatkarza nie są znane. Informację o zgonie potwierdziła jednak również partnerka zawodnika, Camryn. "Mój kochany, spoczywaj w pokoju" - napisała w mediach społecznościowych, udostępniając przy tym trzy zdjęcia z Polakiem.
Krzysztof Kowalski był świetnie zapowiadającym się siatkarzemKrzysztof Kowalski pochodził z Ostrołęki, gdzie rozpoczął swoją przygodę ze sportem. Początkowo grał w miejscowej Narwii w piłkę nożną, by następnie zmienić dyscyplinę na siatkówkę i grę w Olimpie.
Niedługo potem przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie studiował na uczelni Georgetown College i grał w tamtejszej drużynie siatkarskiej. Barwy tego zespołu reprezentuje jeszcze troje innych Polaków: Kacper Dobrowolski, Michał Bąk i Adam Szewiński.
W 2024 roku drużyna Georgetown College Athletics z naszymi zawodnikami w składzie wywalczyła mistrzostwo Stanów Zjednoczonych w uniwersyteckiej lidze NAIA. W finale zespół ten pokonał największych faworytów do zwycięstwa, a MVP turnieju finałowego został Krzysztof Kowalski.
Źródło: Radio ZET/WP Sportowe Fakty
Dziś w radiu zet
Najnowsze
Polecane