Kursy walut (komentarz): jeden korzysta, cała reszta traci – czyli ...
6 wrz 2023
FXMAG
fot. własne źródło
€/US$ wyraźnie przełamał wczoraj ostatnie dołki i zbliżył do 1,07. To nie efekt pojedynczego wydarzenia, a raczej serii słabych danych ze strefy euro i komentarzy z EBC sugerujących rosnące wątpliwości co do dalszych podwyżek stóp. Mocniejszy dolar odbił się na walutach CEE. €/PLN wyłamał się z dotychczasowej konsolidacji, co najprawdopodobniej zachęciło krótkoterminowych inwestorów do dołączenia się do ruchu. W efekcie para dotarła wczoraj prawie do 4,50 i waha się w granicach szczytów z lipca.
Na rynkach długu miały miejsce dalsze wzrosty rentowności. Amerykańska krzywa przesunęła się o 4-5pb, niemiecka o 3-4pb. Długie SPW jednak się umocniły o około 3pb, na krótkim końcu bez istotnych zmian.
Dalsze umocnienie dolara, rosną ryzyka dla PLN ale w dłuższym terminie
W tej chwili najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się powrót €/US$ do okolic 1,06. Para połamała lokalne wsparcia, co powinno zachęcać krótkoterminowych inwestorów do dalszej gry na umocnienie dolara. Fundamenty stojące za US$ nie są jednak jednoznacznie pozytywne, np. biorąc pod uwagę hamowanie wynagrodzeń w USA. Dlatego głębszy spadek €/US$ jak wspomniane poziomy raczej się nie uda.
Po wczorajszym ruchu spodziewamy się raczej wyhamowania presji na wzrost €/PLN. Ryzykiem dla złotego będzie posiedzenie RPP, ale inwestorzy prawdopodobnie zagrali od to już wczoraj. Spodziewamy się obniżki stóp i komentarza wskazującego, że nadchodzą kolejne. Spora przecena PLN sugeruje też rosnącą nerwowość w oczekiwaniu na zbliżające się wybory. W połączeniu z pogorszeniem krajowych fundamentów (oczekujemy m.in. zawężenia nadwyżki w handlu zagranicznym) sugeruje to ryzyko większego wzrostu €/PLN, choć raczej już po wyborach.
Łagodna RPP powinna wesprzeć krótkie SPW
Nie spodziewamy się aby dane z głównych gospodarek miały dalej zaskakiwać w tym tygodniu na plus. Sugeruje to raczej stabilizacje na zarówno niemieckim i amerykańskim rynku do końca tygodnia. Utrzymuje się jednak ryzyko dalszego rozszerzenia spreadu Treasuries wobec krzywej niemieckiej, tj. wyższe rentowności w USA niż Niemczech. Inwestorzy obawiają się dużych podaży długu w USA, podczas gdy zapowiedzi fiskalne w Niemczech są mocno ograniczone (zaledwie około 0,2%PKB).
Rynek jak na razie ignoruje ryzyka związane z przyszłorocznymi potrzebami pożyczkowymi. Naszym zdaniem ten stan się zmieni, ale nie wykluczamy, że do przeceny dojdzie dopiero gdy MF poda skalę kolejnego przetargu. Widzimy ryzyko umiarkowanego wzrostu rentowności długich SPW, połączone z rozszerzeniem asset swapów i spreadów wobec krzywej niemieckiej.
Na krótkim końcu liczymy na umocnienie. Spodziewamy się, że retoryka RPP na dzisiejszym posiedzeniu, jak i jutrzejsza konferencja prof. Glapińskiego będą wspierać oczekiwania na cały cykl obniżek stóp. Na rynku pojawiają się też opinie, że RPP będzie musiała mocno obniżyć stopy aby pomóc w sfinansowaniu gigantycznych potrzeb pożyczkowych na 2024.
Zobacz także: Dolar (USD) zaczyna coraz bardziej ciążyć polskiemu złotemu (PLN). RPP jeszcze bardziej mu dokopie?
Artykuły, które powinny Cię zaciekawić..
Czytaj dalej