Zrobił to. Lando Norris wygrał wyścig Formuły 1 w swoim 110. starcie

13 dni temu
Lando Norris

Niemożliwe stało się możliwe. Lando Norris odniósł zwycięstwo w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Miami, wykorzystując wyjazd samochodu bezpieczeństwa na swoją korzyść. Kierowca McLarena dokonał tego w 110. starcie w mistrzostwach świata. Drugie miejsce zajął Max Verstappen, który nie był w stanie odzyskać w końcówce prowadzenia, a na najniższym stopniu podium stanął Charles Leclerc.

Przed wyścigiem zdecydowana większość kierowców postawiła na pośrednie opony na starcie. Jedynie Valtteri Bottas (P16) postawił na miękką mieszankę, a Lewis Hamilton (P8), Fernando Alonso (P15), Kevin Magnussen (P18) i Daniel Ricciardo (P20) obrali twarde ogumienie. Było dość upalnie, co mogło wpłynąć na zużycie opon – temperatura powietrza wynosiła 28°C, a asfalt rozgrzany był do 43°C.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł ruszający z pole position Verstappen zachował prowadzenie na dojeździe do pierwszego zakrętu. Leclerc z drugiego pola wystartował już gorzej i początkowo został wyprzedzony przez zespołowego kolegę z Ferrari – Carlosa Sainza Jr – jednak duet został pokonany chwilowo przez Sergio Péreza. Meksykanin jednak zdecydowanie przestrzelił hamowanie do pierwszego zakrętu i omal nie skasował Verstappena, po czym wrócił na tor na piątym miejscu. Oscar Piastri był w stanie wykorzystać to małe zamieszanie i wskoczył na trzecią lokatę, za Leclerca, a przed Sainza.

— Formula 1 (@F1) May 5, 2024

W dalszej części stawki doszło do potyczki duetu Alpine o 13. , jednak w tym pojedynku górą wyszedł Pierre Gasly, natomiast Esteban Ocon stracił lokaty na rzecz Alonso oraz Alexa Albona.

Verstappen specjalnie nie odjeżdżał od Leclerca i po czterech okrążeniach różnica między nimi wynosiła 1,8 sekundy. Większym zmartwieniem był jednak jadący za plecami Piastri, który prezentował najlepsze tempo na torze. Na końcu czwartego kółka kierowca McLarena był w stanie wyprzedzić Leclerca i wskoczyć na drugą lokatę.

Na siódmym kółku Hamilton popełnił błąd na hamowaniu do zakrętu 17, co spowodowało, że Nico Hülkenberg awansował na 7. lokatę, tracąc 6 sekund do Norrisa. Wcześniej to Hamilton w zakręcie 11 pokonywał Niemca, jednak ruch ze strony kierowcy Haasa był na granicy i omal nie doszło między nimi do kolizji. Na 10. okrążeniu Hamilton ponownie wyprzedził Hülkenberga, lecz tym razem obyło się bez żadnych zgrzytów. Reprezentant Mercedesa tracił jednak ponad 8 sekund względem szóstego Norrisa, który podążał za Pérezem.

Po kilku próbach także George Russell był w stanie wyprzedzić Hülkenberga, który zaczął tracić tempo i zjechał do boksów jako jeden z pierwszych kierowców, otrzymując twarde opony. Uwolniło to Yukiego Tsunodę, który awansował, przynajmniej tymczasowo, na 9. miejsce. Z kolei Verstappen kontynuował jazdę na prowadzeniu i odskoczył od Piastriego na 2,8 sekundy na 13. okrążeniu, zaś za kierowcą McLarena podążał duet Ferrari, który jednak nie był w stanie uporać się na prostych z Australijczykiem.

Z kolei drugi McLaren prowadzony przez Norrisa zbliżył się do Péreza i zaczął wywierać nacisk na Red Bulla. Mimo posiadania do dyspozycji systemu DRS, Norris nie był w stanie znaleźć sposobu na Meksykanina, który na prostych był wystarczająco szybki, aby pokrywać zagrożenie ze strony rywala. Dopiero pit-stop Péreza na końcu 17. okrążenia uwolnił Norrisa, a kierowca Red Bulla jako pierwszy z czołówki zamienił pośrednie opony na twarde. Procedura zmiany kół zajęła mechanikom tylko 1,9 sekundy, co pozwoliło Pérezowi wyjechać na 10. miejscu, tuż za Oconem.

Na końcu 19. kółka mechaników odwiedził także Leclerc, który także został obsłużony w 1,9 sekundy i wyjechał na szóstym miejscu, pomiędzy Mercedesami. W tym czasie Norris podkręcił tempo w pogoni za Sainzem, lecz do Hiszpana tracił 4 sekundy. Chwilę później Leclerc wyprzedził Hamiltona po zewnętrznej 11. zakrętu i to on objął etykietę najszybszego kierowcy wyścigu.

Do dość ciekawej sytuacji doszło na 22. okrążeniu. Lider Verstappen stracił nieznacznie panowanie nad swoim Red Bullem w szykanie 14-15, po czym uderzył w pachołek. W bolidzie nie doszło do żadnych wizualnych uszkodzeń, jednak konieczny było użycie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, który wykorzystali Ocon, Alonso i Magnussen, odbywając pit stop w trakcie neutralizacji, co dało im kilkusekundową korzyść względem otaczających ich rywali.

LAP 22 / 57

????: "Yeah, I hit that cone in Turn 15, check the front wing!"

It's been plain sailing so far for Max, but he makes a mistake out front and goes over the chicane! #F1 #MiamiGP pic.twitter.com/IXsVdfrX3p

— Formula 1 (@F1) May 5, 2024

Wirtualna neutralizacja trwała tylko kilkanaście sekund, a chwilę po jej zakończeniu Verstappen zjechał do boksów po twarde opony i wrócił na tor na czwartym miejscu, mając ponad 3 sekundy przewagi nad Leclerkiem. Tymczasowym liderem został Piastri, który miał 2,7 sekundy przewagi nad Sainzem, a trzeci Norris nadrobił stratę względem Ferrari i na 25. kółku wynosiła ona już 2,4 sekundy.

Piastri i Sainz zjechali w tym samym czasie do boksów na końcu 27. okrążenia po twarde opony, wyjeżdżając odpowiednio na 4. i 5. miejscu. Norris został na torze i to mogło być strzałem w dziesiątkę.

Dosłownie chwilę później na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Magnussen próbował wyprzedzić Sargeanta w pierwszym sektorze, lecz w trzecim zakręcie kierowca Williamsa zamknął wewnętrzną linię, przez co doszło między kierowcami do kolizji. Magnussen był w stanie wrócić z uszkodzonym przednim skrzydłem do alei serwisowej po nowy element, natomiast wyścig Sargeanta w tym miejscu się zakończył. Sędziowie uznali Magnussena za winnego, nakładając na niego karę 10 sekund.

LAP 29 / 57

SAFETY CAR DEPLOYED! ⚠️

Magnussen and Sargeant collide at Turn 3 and the Williams is in the barriers!

This is a golden opportunity for Norris to get time back against Verstappen! ????#F1 #MiamiGP pic.twitter.com/Iae8Vmz2fi

— Formula 1 (@F1) May 5, 2024

Była to idealna okazja dla Norrisa. McLaren ściągnął swojego kierowcę po twarde opony i dzięki temu to Brytyjczyk został faktycznym liderem wyścigu z szansą na odniesienie pierwszego zwycięstwa. Za swoimi plecami miał jednak Verstappena, który był gotowy mu w tym przeszkodzić.

Wyścig został wznowiony na początku 33. okrążenia. Verstappen od razu próbował zaatakować Norrisa na dojeździe do pierwszego zakrętu, lecz zabrakło miejsca na wykończenie manewru. Tuż za Maxem podążał z kolei Leclerc, który był gotowy spróbować swoich sił względem reprezentanta Red Bulla. Norris był w stanie odskoczyć od Verstappena na ponad sekundę, zapewniając, że mistrz świata nie będzie mógł skorzystać z DRS-u.

Za ich plecami, Piastri bronił się przed Sainzem. Hiszpan zarzekał się, że przy jednej obronie w 11. zakręcie po zewnętrznej rywal wypchnął go poza tor, jednak sędziowie uznali, że manewr był czysty. Dopiero na 40. kółku Sainz po kolejnej próbie na dojeździe do pierwszego zakrętu wymusił błąd Australijczyka i awansował na czwarte miejsce. Chwilę później Piastriego wyprzedzili Pérez i Hamilton, a było to prawdopodobnie spowodowane uszkodzeniem przedniego skrzydła, które zostało wymienione podczas nieplanowanego pit-stopu na następnym kółku.

Tymczasem Norris odjechał Verstappenowi na 2,5 sekundy, a Holender skarżył się na prowadzenie swojego Red Bulla. Dość szybko ta różnica powiększyła się do 3,5 sekundy, a niezadowolenie aktualnego mistrza świata rosło.

Norris był przez cały czas szybszy od Verstappena i na 7 okrążeń przed końcem różnica między nimi wynosiła już 6 sekund. Kolejne 2,5 sekundy tracił Leclerc, a czwarty jechał Sainz ze stratą następnych 3 sekund. Blisko piątego Péreza podążał Hamilton, a na dziewiąte miejsce awansował Alonso, który po kilku próbach skutecznie zaatakował Ocona. Piastri tymczasem był zdecydowanie najszybszym kierowcą na torze i po wcześniejszym pit-stopie przesunął się na 17. lokatę. Powalczył on także ze swoim rodakiem, Danielem Ricciardo, który postawił skuteczny opór, a dodatkowo jego zapędy zostały schłodzone przez inżyniera wyścigowego, który poprosił go, aby nie ryzykował wyjazdu samochodu bezpieczeństwa.

Norris do samego końca kontrolował tempo i w swoim 110. starcie w Formule 1 odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Brytyjczyk był już kilka razy bliski tego sukcesu, ale na to, aby stanąć na najwyższym stopniu podium, przyszło mu stanąć dopiero w siódmym sezonie. Norris stał się także 114. zwycięzcą Grand Prix.

Drugie miejsce w GP Miami zajął Verstappen, który nie był w stanie rzucić rękawicy Norrisowi w końcowej fazie wyścigu. na najniższym stopniu podium stanął z kolei Leclerc.

Czwarta lokata przypadła Sainzowi, piąty był Pérez, jako szósty metę przeciął Hamilton, a punktowaną dziesiątkę uzupełnili Tsunoda, Russell, Alonso i Ocon.

Kolejnym przystaniem w tegorocznym kalendarzu Formuły 1 będzie Grand Prix Emilii-Romanii, które zostanie zorganizowane za dwa tygodnie, 19 maja.

PNrKierowcaZespół Rezultat14
Lando Norris
McLaren F1 Team57 okr.21
Max Verstappen
Oracle Red Bull Racing+ 7,612316
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari+ 9,920455
Carlos Sainz Jr
Scuderia Ferrari+ 11,407511
Sergio Pérez
Oracle Red Bull Racing+ 14,650644
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 16,585722
Yuki Tsunoda
Visa Cash App RB F1 Team+ 26,185863
George Russell
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 34,789914
Fernando Alonso
Aston Martin Aramco F1 Team+ 37,1071031
Esteban Ocon
BWT Alpine F1 Team+ 39,7461127
Nico Hülkenberg
MoneyGram Haas F1 Team+ 40,7891210
Pierre Gasly
BWT Alpine F1 Team+ 44,9581381
Oscar Piastri
McLaren F1 Team+ 49,7561424
Zhou Guanyu
Stake F1 Team Kick Sauber+ 49,979153
Daniel Ricciardo
Visa Cash App RB F1 Team+ 50,9561677
Valtteri Bottas
Stake F1 Team Kick Sauber+ 52,3561718
Lance Stroll
Aston Martin Aramco F1 Team+ 55,1731820
Kevin Magnussen
MoneyGram Haas F1 Team+ 1:04,6831923
Alexander Albon
Williams Racing+ 1:16,091NSK2
Logan Sargeant
Williams Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia