Oficjalnie: Lech Poznań zwolnił van den Broma! Sensacyjny następca
Lech Poznań zaledwie zremisował w sobotę z Radomiakiem Radom 2:2, mimo że do 75 minuty prowadził jeszcze 2:0. Tego już było za wiele dla władz klubu, które postanowiły w niedzielę pożegnać się ze szkoleniowcem Johnem van den Bromem. "Misja trenera dobiegła końca" - przekazano. Wybrano również jego tymczasowego następcę, który poprowadzi zespół do końca obecnego sezonu.
Lech Poznań przeżywa fatalny okres. Nie dość, że na początku października został rozbity w Szczecinie przez Pogoń 0:5, to ostatnio przegrał zarówno z Widzewem Łódź (1:3), jak i Piastem Gliwice (0:1). Już po ostatniej porażce media zaczęły spekulować na temat odejścia trenera van den Broma, a niektórzy dziennikarze dosłownie domagali się zwolnienia szkoleniowca. I choć jeszcze niedawno wydawało się, że Holender pozostanie na stanowisku, to stało się zupełnie inaczej.
Zobacz wideo Wielki talent z Serie A chce grać dla kadry Polski. "Będę gotowy"
Lech Poznań zaledwie zremisował w sobotę z Radomiakiem Radom 2:2, mimo że do 75 minuty prowadził jeszcze 2:0. - Każdy wykonał maksimum pracy, by wygrać. Ale zabrakło dwóch minut do wygranej. Remis z przebiegu meczu da się zaakceptować, bo to było trudne starcie. Mogę też dodać kilka niezrozumiałych decyzji arbitra - powiedział po zakończeniu starcia trener Lecha. Jak się okazuje, były to jego ostatnie słowa w roli szkoleniowca zespołu.
Kolejna wpadka spowodowała, że władze klubu podjęły decyzję o rozstaniu z van den Bromem. Jego miejsce tymczasowo zajął Mariusz Rumak, który do tej pory pracował w akademii Lecha, gdzie był konsultantem odpowiedzialnym za rozwój trenerów.
"Misja trenera Johna van den Broma w Lechu Poznań dobiegła końca. W niedzielę rano klub rozstał się z Holendrem, który prowadził Kolejorza przez półtora roku. Obowiązki szkoleniowca pierwszego zespołu przejmie Mariusz Rumak, który związał się umową do 30 czerwca 2024" - poinformowano na oficjalnej stronie internetowej.
"Podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Od dłuższego czasu analizowaliśmy sytuację i doszliśmy do wniosku, że to będzie w tym momencie najlepsze rozwiązanie. (...) Rozstajemy się w zgodzie, wyrażając podziękowanie za pracę, jaką tutaj wykonał John van den Brom" - przekazał dyrektor sportowy Tomasz Rząsa.
Następcą Holendra został Mariusz Rumak, który prowadził już seniorską drużynę Lecha w latach 2012-14. "Potrzebujemy impulsu, który pozwoli wydobyć olbrzymi potencjał, jaki drzemie w piłkarzach, których mamy w kadrze pierwszej drużyny. Uznaliśmy, że to nie moment na rewolucję na ławce trenerskiej i wywracanie wszystkiego do góry nogami. Potrzebowaliśmy osoby, która doskonale zna realia klubu i ma przy tym odpowiednie doświadczenie szkoleniowe" - podsumował.
Kim jest Mariusz Rumak? Miał już kiedyś okazję prowadzić Lecha PoznańMariusz Rumak rozpoczynał karierę trenerską w Lechu, prowadząc przez dziewięć lat młodzieżowe zespoły. Następnie trafił do Jagiellonii Białystok, gdzie był szkoleniowcem drużyny Młodej Ekstraklasy, a ponadto pracował w klubowej akademii. Po roku powrócił jednak do Poznania, zostając asystentem trenera Jose Marii Bakero.
27 lutego 2012 został pierwszym szkoleniowcem Lecha i trenował go ponad dwa lata. Za jego kadencji w zespole debiutowali m.in. Dawid Kownacki, Tomasz Kędziora, Karol Linetty czy Bartosz Bereszyński. Jego kolejnymi drużynami były Zawisza Bydgoszcz, Śląsk Wrocław, Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Odra Opole oraz reprezentacja Polski do lat 19. 9 marca 2022 roku został konsultantem w akademii Lecha, w której pracował do niedzieli.
Po 19 kolejkach ekstraklasy Lech Poznań zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 33 punktów, tracąc osiem "oczek" do liderującego Śląska Wrocław.