Nie żyje Lech Sołuba. Widzowie pokochali go za kultową rolę w ...

11 godziny temu
Lech Sołuba

W wieku 76 lat zmarł Lech Sołbuda. Informację o śmierci aktora przekazała jego siostra, Monika Sołubianka, która również związana jest z branżą filmową. "Smutna wiadomość. Dziś w wieku 76 lat zmarł aktor Lech Sołuba. W 1969 r. ukończył warszawską PWST. Występował w stołecznych teatrach: Polskim, Ochoty i Narodowym, wcielając się m.in. w role: Fifi w 'Okapi', Józefa Maszejkę w 'W małym dworku', tytułową w 'Pięciu dniach Lemuela Guliwera'" - napisała w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Krzysztof Zalewski: Szkoła muzyczna może nie zabija kreatywności, ale na pewno jej nie pobudza

Lech Sołuba nie żyje. Aktor filmowy i teatralny miał 76 lat

Lech Sołuba urodził się 20 stycznia 1948 w Warszawie. Był absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Uczelnię ukończył w 1969 roku, a kilka miesięcy później zadebiutował na deskach teatru. W trakcie swojej wieloletniej kariery aktorskiej zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach.

Widzowie zapamiętali go przede wszystkim z ról w "Misiu" Stanisława Barei oraz "Człowieku z żelaza" Andrzeja Wajdy. Popularność przyniosły mu też występy w serialach, takich jak "Czterdziestolatek", "Alternatywy 4", "Plebania" czy "Ranczo". W drugiej połowie lat 70. podjął się pracy w charakterze asystenta reżysera oraz II reżysera w wytwórni "Poltel". Sołuba wystąpił też w kilkunastu spektaklach Teatru Telewizji. Zagrał między innymi rolę Juliana w spektaklu "Żabusia" (1972) i rolę Iwrońskiego w spektaklu "Pijacy". 

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia