Tragedia piłkarza Young Boys, przed meczem Ligi Mistrzów zmarł ...
Piłkarz Meschack Elia z Young Boys Berno otrzymał olbrzymi cios przed środowym meczem Ligi Mistrzów z VfB w Stuttgarcie. Klub 27-latka ogłosił, że jeden z jego synów zmarł niespodziewanie po krótkiej chorobie.
Meschack Elia był już z drużyną w Niemczech, jeszcze dziś wróci do Berna, a następnie natychmiast poleci do swojej rodziny w rodzinnym Kongo.
Przed meczem VfB z Bernem w środowy wieczór (od 21:00, na żywo w relacji Flashscore) odbędzie się minuta ciszy, a profesjonaliści Young Boys zagrają również z żałobną flagą. Jego klub był "oszołomiony" i ogłosił, że będzie towarzyszył i wspierał Elię najlepiej jak potrafi w tym trudnym czasie.
Przedstawiciele klubu ze Szwabii również wyrazili swoje współczucie dla zawodnika. "VfB Stuttgart chciałby złożyć najszczersze kondolencje Meschackowi Elia i jego rodzinie. Nasze myśli są z nimi i życzymy im dużo siły w tym trudnym czasie" - napisano w komunikacie.