Absurdalna sytuacja w półfinaliście LM sprzed trzech lat. Nic ...
Olympique Lyon - siedmiokrotny mistrz Francji i półfinalista LM sprzed trzech lat - ma coraz poważniejsze problemy. Sytuacja legendarnego klubu w tabeli Ligue 1 nie należy do najlepszych - po ostatniej porażce z Clermont (1:2) spadł on na ostatnie miejsce. Piłkarze Fabio Grosso nie wygrali w tym sezonie jeszcze ani jednego spotkania!
Zobacz wideo Euro 2024 bez Polski? PZPN reaguje. "To jest najgorsze"
W poniedziałek w radiu RMC jeden z byłych piłkarzy - Jerome Rothen - udzielił wywiadu, w którym powiedział, że szkoleniowiec nie ma w szatni poparcia. - Grosso już jest na gorącym krześle. Są doświadczeni i bardzo doświadczeni zawodnicy, którzy uważają, że to jeden z najgorszych trenerów, jakich mieli. Zraził do siebie wszystkich - tak miały brzmieć słowa pomocnika.
Ta wypowiedź nie spodobała się samemu szkoleniowcowi, który we wtorek postanowił uzyskać wyjaśnienia od swoich piłkarzy. Jak czytamy w "L'Equipe", wczesnym popołudniem Grosso zebrał w szatni wszystkich piłkarzy i prosił o przyznanie się, kto faktycznie ma wobec niego jakieś zarzuty i przekazuje informacje mediom. Nikt jednak nie przyznał się.
Szkoleniowiec nie był usatysfakcjonowany takim obrotem spraw i postanowił... odwołać popołudniowy trening. - Jeśli jesteście zmęczeni, możecie iść do domu i odpocząć - miał powiedzieć do graczy.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Kolejny trening drużyny zaplanowano na środę na 10:30. Według gazety zaistniała sytuacja nie spodobała się także włodarzom klubu, którzy rozważają napisanie oświadczenia, w którym piłkarze poprą trenera.