Porady i uroda
Dzisiaj, 27 grudnia (12:14)
Aktualizacja: 54 minuty temu
Znany z serialu "M jak miłość" aktor i wokalista Maciej Jachowski przerwał milczenie i ogłosił, że od pewnego czasu zmaga się z nowotworem gardła. "Choroba odebrała mi to, co kocham najbardziej" - napisał w poruszających słowach celebryta. To właśnie problemy zdrowotne są przyczyną jego nieobecności w mediach.
Maciej Jachowski ogólnopolską popularność zdobył dzięki roli Irka Podleśnego, przyjaciela Kuby, Mirki oraz Kingi i Piotra Zduńskich w serialu "M jak miłość". Mogliśmy go oglądać także w takich produkcjach jak: "Barwy szczęścia", "Listy do M", czy "Korona królów". Celebryta wziął także udział w "Tańcu z gwiazdami".
Jednak w pewnym momencie, u szczytu swojej kariery przystojny aktor znienacka zniknął z mediów. Teraz poznaliśmy przyczynę jego dłuższej nieobecności na ekranach.
W obszernym wpisie w mediach społecznościowych Jachowski podsumował mijający rok 2024 i zdradził, że zdiagnozowano u niego nowotwór gardła.
"Rok 2024 miał być pełen planów, wyzwań i nowych projektów. Zamiast tego stał się najtrudniejszym rokiem w moim życiu… Jeszcze 08.07. świętowałem swoje urodziny, a dzień później byłem już na stole operacyjnym, rozpoczynając walkę z nowotworem gardła. Walkę o zdrowie, o życie, o siebie" - napisał gwiazdor "M jak miłość" na Facebooku.
Obecnie Maciej Jachowski jest już po operacji, radioterapii i chemioterapii.
"Dodatkowo choroba odebrała mi to, co kocham najbardziej – moją pracę. Przez ostatnie miesiące milczałem, bo nie chciałem o tym mówić, byłem rozbity. Każdego dnia walczyłem z samym sobą, ze swoimi emocjami, bólem gardła, który uniemożliwiał mi jedzenie, z brakiem głosu (tak…bywały dni, w których nie mogłem nic powiedzieć) i ze wstydem (jakbym miał wpływ na to, że choruję...), bo co powiedzieć kolegom z pracy, kiedy zapytają, co teraz robię, gdzie gram, nad jakim projektem pracuję…?" - dodał w poruszającym serca wpisie aktor.
Jachowski podkreślił także, że jest wdzięczny za świąteczny czas spędzony z rodzinną przy stole.
"Dziś, w te święta, po raz pierwszy od miesięcy mogę powiedzieć: jestem, oddycham, żyję. Jestem wdzięczny za każdą sekundę, za rodzinę, za to, że mogłem usiąść przy wigilijnym stole i poczuć ciepło tych, których kocham. Te chwile, choć wydają się codzienne, są dla mnie wyjątkowe" - podsumował
Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu na ekrany.
Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Krystyny Jandy. Pierwszy raz opowiedziała o chorobie
Gwiazda "M jak miłość" zapytana o miłość. "Ludzie, popatrzcie na mój pesel"