Rozstanie Macieja Peli i Agnieszki Kaczorowskiej jest obecnie tematem numer jeden w mediach plotkarskich. Kilka dni temu runął kreowany przez nich wizerunek pary idealnej. Aktorka zdążyła już zasiąść na kanapie w popularnym talk-show i oficjalnie potwierdzić rozstanie. Teraz do programu śniadaniowego zgłosił się tancerz, który wprost wyznał, że czuje się zawiedziony. Padły mocne słowa.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela 7 września świętowali 6. rocznicę ślubu. Niestety ich małżeńska sielanka należy już do przeszłości, bowiem na początku października w mediach gruchnęły niespodziewane wieści - aktorka i tancerz rozstają się.
Sami zainteresowani długo nie potwierdzali tych rewelacji, z czasem jednak zaczęli dość jednoznacznie reagować w mediach społecznościowych. Czujni internauci zwracali uwagę na udostępniane przez nich treści - cytaty, fragmenty piosenek, czy nawet komentarze, przy których zostawiali serduszka.
Sprawa stała się jasna kilka dni temu, kiedy to Agnieszka Kaczorowska oficjalnie ogłosiła rozstanie w programie Kuby Wojewódzkiego.
"Rozstaliśmy się jako para, rozstaliśmy się jako... no, jeszcze nie mamy rozwodu, ale..." - wyznała łamiącym się głosem.
Ta sytuacja sprawiła, że Maciej Pela także nie mógł już dłużej milczeć. On również postanowił oficjalnie odnieść się do rozstania w programie telewizyjnym.
Tancerz gościł ostatnio w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie postanowił opisać rozstanie z żoną ze swojej perspektywy. Jak sam przyznał, miał wiele zaproszeń do rozmaitych mediów, konsekwentnie jednak z tego nie korzystał. Wszystko dlatego, że Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska mieli konkretną umowę:
"Miałem bardzo dużo zaproszeń i zawsze odmawiałem, bo byliśmy umówieni z Agnieszką, że nie idziemy tego ogłaszać, dopóki nie ustalimy tego ze sobą" - zaczął.
Na pytanie Aleksandry Rogowskiej o to, jak się czuł po zobaczeniu żony w telewizji przyznał wprost:
"Czułem się zawiedziony, no bo mieliśmy tę umowę".
Maciej Pela przyznaje, że obecna sytuacja jest dla niego bardzo trudna. Podkreśla, że nie może udawać, że jest dobrze i nic się nie stało, bo przecież się stało. Odniósł się także do popularnego stwierdzenia, że wina za rozstanie zawsze leży po obu stronach:
"Jestem w stanie w tym momencie przyznać się do swojej winy. Ja też nie jestem krystaliczny, mnie też ponoszą emocje, ja też czasem powiem za dużo (...). Z pełnym szacunkiem do niej, bo tak chciałbym, żebyśmy rozmawiali, na tym mi najbardziej zależy. (...) Zgadzam się z nią, że wina jest po obu stronach" - mówił.
W dalszej części rozmowy tancerz postanowił zdradzić, co - jego zdaniem - było jego winą.
"Byłem zbyt dostępny. Za dużo robiłem dla rozwoju jej kariery. (...) Oczywiście nie mam pretensji, bo jest w tym ogrom pięknych chwil, które przeżyliśmy razem. (...) To nie było lekkie, ponieważ odwróciliśmy pewne stereotypowe role, (...) co spotkało się z pewnym ostracyzmem społecznym. (...) Sugerowano mi, że nie jestem męski, bo robię niemęskie obowiązki. (...)" - tłumaczył.
Maciej Pela zaznaczył, że zupełnie nie spodziewał się rozstania. Nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw, a tancerz czuje się teraz "rozbity na tysiąc kawałków". Wyznał na wizji, że jeszcze kilka dni wcześniej jego żona gościła w programie i w jego trakcie pisała do niego wiadomości.
"(...) jeszcze dwa dni wcześniej (przed rozstaniem - przyp. red.) pisała, że tęskni, że nie może się doczekać, aż wróci do domu i zatopi w moich ramionach".
Maciej Pela dodaje także, że tak naprawdę wciąż nie wie, co było powodem ich rozstania.
"Czuje się, że ta odpowiedzialność nie jest wzięta na barki i troszkę chciałbym być uszanowany i usłyszeć prosto w twarz prawdziwy powód, bo tego też nie usłyszałem nigdy. Chciałbym usłyszeć, nie chcę, żeby to wypłynęło do mediów, zostało powiedziane publicznie, ale chciałbym usłyszeć zrobiłam to i to, przepraszam, cokolwiek" - podsumował.
Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz także:
Wiadomo, czym Agnieszka Kaczorowska zajmuje się po rozstaniu. Do sieci trafiło wymowne nagranie
Najpierw Kaczorowska tłumaczyła się na wizji, a teraz zrobi to Pela. W końcu wyjawi prawdę
W konflikt między Kaczorowską a Pelą wmieszał się szwagier gwiazdy. Pogrążył Agnieszkę