Axel Tuanzebe: Piłka nożna doprowadzi cię do miejsca, gdzie ...
W ciągu nieco ponad pięciu lat pracy dla Manchesteru United przeprowadziłem setki wywiadów z dziesiątkami zawodników – czytamy w artykule Sam’a Carney’a dla oficjalnej strony klubu.
Treść oryginalna
Zawsze jednak będę pamiętał pierwszy z nich. Axel Tuanzebe był wspaniałym rozmówcą i dla mnie to była przyjemność. Był wnikliwy i inteligentny, jakby zaprzeczał swojemu młodemu wiekowi. I jak mi się wtedy wydawało, był potencjalnym kapitanem Manchesteru United w przyszłości.
Kilka tygodni wcześniej obrońca prowadził zespół z tunelu na spotkanie w Pucharze Ligi, stając się najmłodszym piłkarzem z opaską kapitańską od czasów Normana Whiteside’a w latach 80.
Przywództwo wydawało się być czymś naturalnym dla Axela, nawet w wieku 21 lat.
– Myślę, że gdy dorastałem, wiele osób mnie podziwiało. Zawsze chciałem robić to, co słuszne. Myślę, że takie podejście towarzyszyło mi przez całe życie.
Po stopniowym wprowadzaniu do seniorskiej drużyny przez Jose Mourinho, nasz Młody Piłkarz Roku 2015 wydawał się gotowy do kolejnego kroku i ugruntowania swojej pozycji w składzie na początku pierwszej pełnej kampanii Ole Gunnara Solskjaera.
Wydawało się to nieuniknione w przypadku klasowego zawodnika, który był silny, szybki, utalentowany technicznie i zdolny do gry na całej długości linii obrony.
Tuż po tym, jak pomógł Aston Villi awansować do najwyższej ligi, Axel otrzymał od Solskjaera znaczące szanse na grę w ważnych meczach Premier League i europejskich pucharach, ale w najgorszym możliwym momencie pojawiła się kontuzja. Problemy z biodrem i udem uniemożliwiły mu grę na długo przed wybuchem pandemii COVID-19.
To był początek kilku niezwykle trudnych lat dla Tuanzebe.
Chociaż w sezonie 2020/21 był w stanie wrócić między innymi na wspaniały występ na Parc des Princes z Paris Saint-Germain w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów, nigdy więcej nie czuł się potencjalnym pierwszym wyborem do składu.
Powrót na wypożyczenie do Aston Villi, a następnie okresy w Napoli i Stoke City, nie zapewniły mu niezbędnych minut na boisku ze względu na uciążliwą kontuzję pleców.
W wieku 25 lat miał na swoim koncie mniej niż 100 występów w seniorskiej piłce nożnej, a latem 2023 roku opuścił Manchester United na zasadzie wolnego transferu.
Osiemnaście miesięcy później być może zobaczymy go ponownie, gdy odnowi swoją więź z „Czerwonymi Diabłami”, tym razem stając po przeciwnej stronie w barwach Ipswich Town.
Tuanzebe stał się cennym wzmocnieniem dla „Tractor Boys” od czasu ponownego spotkania z trenerem Kieranem McKenną, a od lutego ma etatowe miejsce w pierwszej jedenastce. W czerwcu nawet zadebiutował w reprezentacji Demokratycznej Republiki Konga.
Bez wątpienia będzie to znaczący moment dla Axela, jeśli zagra przeciwko klubowi, który go odkrył, wychował i wprowadził do seniorskiej piłki.
– Chcesz sobie wyobrażać, gdzie chcesz być, ale w trakcie mojej kariery nauczyłem się, że jeśli ciężko pracujesz dzień po dniu, to piłka nożna doprowadzi cię tam, gdzie powinieneś być. Ustawi cię w pozycji, do której zawsze byłeś przeznaczony – mówił w tym roku.
– Niestety moja dotychczasowa kariera była naznaczona kontuzjami, ale nie zamierzam się nad tym rozwodzić i użalać nad sobą. Wstanę i znowu zabiorę się do pracy. Nadal jestem w stanie grać. Nie musiałem przechodzić na emeryturę, a znam zawodników, którzy musieli to zrobić. Jestem zdrowy, w dobrej formie i będę walczył.