U21: Malachi Sharpe w szczytowej formie. Man Utd rozbija u siebie ...
Manchester United dokonał pewnych zmian na drugą kolejkę Premier League 2. Po porażce z Arsenalem oraz wygranej w EFL Trophy z Barnsley, następnym rywalem okazało się Stoke City. Piłkarze akademii klubu z Old Trafford pewnie wygrali 4:1. Bohaterem okazał się Malachi Sharpe, które zdobył dwie bramki oraz jedną asystę.
Na starcie trzeba zaznaczyć, że Manchester United był lepszym zespołem, co wielokrotnie udowodnił podczas spotkania poprzez dominację oraz utrzymywanie się przy piłce. “Młode Czerwone Diabły” nie pozwalały rywalom na wiele i ostrożnie grały, by nie ułatwić przeciwnikowi rozpoczęcia kontrataku. To właśnie ten sposób ataku obrał sobie zespół Stoke City i oczekiwał na błąd Manchesteru United.
Tego dnia “Czerwone Diabły” miały problem ze skutecznością rzutów rożnych. Najczęściej piłka mijała się z potencjalnym strzelcem lub lądowała na ziemi w polu karnym. Co prawda czasami piłkarzom czerwonej strony Manchesteru udawało się odzyskać futbolówkę po kiepskim rozegraniu stałego fragmentu, lecz nadal nie potrafili tego odpowiednio zamienić na gola.
W pierwszej połowie Manchester United miał cztery okazje bramkowe, które mógł zamienić na gole. Ostatecznie dwukrotnie udało się trafić do siatki rywali. W 10. minucie wynik otworzył Jack Fletcher, który był bohaterem drużyny w minionym starciu EFL Trophy. Wykorzystał on dogranie Malchiego Sharpe.
Kilkanaście minut później jedną ze swoich nielicznych szans w tym meczu wykorzystali gracze Stoke City. Do bramki trafił Adekoya. Gracze gości mieli jeszcze okazję bramkową po błędzie Kingdona. Defensor niedokładnie podał do atakowanego kolegi. W rezultacie rywale wyszli z kontratakiem i dotarli pod bramkę Manchesteru United. Sytuację uratował sam Kingdon, który wejściem zablokował napastnika składającego się do strzału.
“Czerwone Diabły” trafiły do siatki jeszcze raz w pierwszej połowie, a dokładnie sześć minut przed jej końcem. Autorem bramki był wspomniany już Malachi Sharpe. Skrzydłowy Manchesteru United zamienił podanie McAllistera na bramkę. W tej części meczu dwie okazje miał Ethan Wheatley. Raz napastnik Manchesteru United trafił prosto w słupek bramki. W drugiej sytuacji trafił on do siatki po dośrodkowaniu, lecz sędziowie zasygnalizowali spalonego.
W drugiej połowie bramki zdobywali już tylko zawodnicy “Czerwonych Diabłów”. W 64. minucie drugiego gola zdobył Sharpe. Asystę przy jego bramce zaliczono defensorowi Ogunneye, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku. Natomiast wynik spotkania przypieczętował Mather, który zdobył gola dokładnie trzy minuty później.
Ogrywając Stoke, Manchester United zaliczył pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie. Podobać się mogły również pomeczowe statystyki graczy akademii “Czerwonych Diabłów”. Manchester United oddał 6 celnych uderzeń na 12 prób. Dla porównania rywale mieli tylko jeden strzał oddany przez całe spotkanie. Posiadanie piłki również było na dobrym poziomie, a ostatecznie wyniosło 65% dla “Czerwonych Diabłów”.
Manchester United U21 4 – 1 Stoke City U21
Fletcher 10′, Sharpe 39′ i 64′, Mather 67′ – Adekoya 23′
Manchester United: Harrison – Nolan, Aljofree, Kingdon, Amass – McAllister, Rowe – Sharpe, Fletcher, Mather – Wheatley
Rezerwowi: Myles, Curly (61′ McAllister), Ogunneye (61′ Kingdon), Ennis (69′ Sharpe), Ibragimov