Marcelina Zawadzka nie chce rodzić w Warszawie. Ma swoje powody

6 sie 2024

Marcelina Zawadzka przez lata była związana z Telewizją Polską, z którą pożegnała się w połowie 2020 r. Wówczas skupiła się głównie na podróżowaniu. Po czasie zdecydowała się wrócić do telewizji, jednak do konkurencyjnej stacji. Była miss Polski została współprowadzącą program "Farma" w Polsacie. Teraz czeka ją debiut w zupełnie nowej roli — niebawem na świecie powita swoje pierwsze dziecko, syna.

Marcelina Zawadzka - Figure 1
Zdjęcia Plejada.pl

Prezenterka od dłuższego czasu jest związana z Maxem Gloecknerem. Wybranek Zawadzkiej to niemiecki przedsiębiorca oraz influencer. Na Instagramie jego posty śledzi ponad 20 tys. internautów. Na co dzień prowadzi firmę, która oferuje urządzenia mające wspomagać zdrowie. Działa także w branży nieruchomości w Tajlandii.

W rozmowie z Plejadą gwiazda Polsatu opowiedziała o dolegliwościach, z jakimi mierzy się, będąc w ciąży.

— Jak nie odpocznę, chociaż z 30 minut, to mam wrażenie, że po prostu nie dam rady dłużej stać. Odpocznę i idę dalej. Okazuje się, że trzeci trymestr jeszcze więcej odejmuje energii. To nie jest tak, że jestem cyborgiem, a to tak może czasami wyglądać. Dziewczyny piszą: "Marcyś, odpocznij". Są momenty, kiedy rzeczywiście odpoczywam, ale są też momenty, kiedy działam — wtedy widzę, że fizyczność mnie przytłacza. W pracy, na sesjach zawsze starałam się wnieść pozytywną atmosferę, żeby każdemu było dobrze. Teraz czasami widzę, że muszę np. wyjść sobie, usiąść i po prostu częściej stawiać na siebie — to jest dla mnie nowość — opowiada gwiazda.

MW Media/MW Media / MW Media

Marcelina Zawadzka z narzeczonym na ramówce Polsatu

Przeczytaj także: Marcelina Zawadzka w drapieżnej stylizacji. Tak wyeksponowała ciążowy brzuch [ZDJĘCIA]

W rozmowie prezenterka podkreśla, że choć nie wybrała jeszcze szpitala, w którym urodzi dziecko, to jest pewna, że w tym wyjątkowym momencie będzie jej towarzyszył narzeczony.

Marcelina Zawadzka - Figure 2
Zdjęcia Plejada.pl

— Nie do końca czuję się jeszcze przygotowana. Mam wybrane dwa miejsca — wyprowadziliśmy się z Warszawy już jakiś czas temu i kocham być w Trójmieście, kocham być blisko morza i rodziców oraz Malborka, więc wiem, że to wydarzy się właśnie tam. Tylko jeszcze nie mam wybranego miejsca. Wyobrażasz to sobie? Ale jakoś to będzie. Może się okazać, że to będzie w moim rodzinnym mieście, albo właśnie w Trójmieście. Muszę podjąć tę decyzję. Mam nadzieję, że syn nie podejmie jej za mnie. Jeszcze jest chwila — tak mi się wydaje.

— Czuję się na 80 proc. przygotowana. Bardzo się cieszę z tego wszystkiego. Doceniam, że cały czas jestem aktywna, chociaż zawsze może się zdarzyć, że coś trzeba będzie odwołać, ale to już taka normalna rzecz — podsumowuje.

Jacek Kurnikowski / AKPA

Marcelina Zawadzka

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].

Czytaj dalej
Podobne wiadomości