Zawierucha chwalił się znajomością z Margot Robbie, zanim świat ...
Rafał Zawierucha miał przyjemność poznać Margot Robbie kilka lat temu, gdy aktorce i jej fanom nie śniło się jeszcze szaleństwo związane z filmem "Barbie". W jednym z wywiadów powiedział, że ma do niej nawet numer telefonu.
Film z Margot Robbie w roli głównej - "Barbie" - w weekend otwarcia w Polsce przyciągnął rekordową liczbę 493 tysięcy widzów. Produkcja zdobyła większą widownię niż jakikolwiek inny film debiutujący w tym roku. Swego czasu o znajomości z aktorką, wcielającą się w tytułową lalkę, opowiadał Rafał Zawierucha. Poznał ją na planie "Pewnego razu w... Hollywood".
Zobacz wideo Karolina Pisarek o Barbie. "Postrzegam ją całkiem inaczej". Przywołuje przykład Margot Robbie
W filmie Quentina Tarantino Rafał Zawierucha wcielił się w Romana Polańskiego. Margot Robbie, która jest teraz na językach milionów widzów na całym świecie, zagrała tam zaś jego zamordowaną żonę - Sharon Tate. Okazuje się, że pracowało im się na tyle dobrze, że australijska aktorka dała naszemu aktorowi swój numer telefonu. Zawierucha pochwalił się tym swego czasu w programie Kuby Wojewódzkiego. Co ciekawe, o mały włos, a okazja przeszłaby mu koło nosa, gdyż nie miał przy sobie komórki, gdy Robbie wyszła z propozycją podania mu kontaktu do siebie. Ich wspólne zdjęcia znajdziesz w galerii na górze strony.
Szedłem raz spotkać się z Margot przed jedną ze scen. Margot mówi, żebyśmy spotkali się i poszli gdzieś pogadać prywatnie poza planem. "Zadzwoń do mnie". Ja mówię: "Nie mam telefonu". Ona: "To czekaj" i zapisała mi na ręce swój numer telefonu - opowiedział Zawierucha w programie TVN. Rafał Zawierucha o kulisach pracy z Margot Robbie. Jaka jest?W rozmowie z TVN.pl Rafał Zawierucha z kolei mówił, że po zakończeniu zdjęć do filmu Tarantino, utrzymuje kontakt z Margot Robbie. "Tak, oczywiście, że tak" - chwalił się. "Doświadczyłem tego, że mieliśmy też możliwość być prywatnie razem. (...) Zobaczyłem, że to są normalni ludzie z krwi i kości, tylko tysiąc razy bardziej zajęci niż ja, a mimo to znajdują dla ciebie czas" - dodał. W innym wywiadzie dla TVN24 wspomniał, że ucieszył się, gdy dowiedział się, że jego filmową żonę zagra Margot Robbie, która wcześniej stworzyła filmowy duet m.in. z Leonrardo DiCapro w "Wilku z Walk Street". "Przejąć żonę po Leo, bajka. Margot to niezwykła postać i wspaniale budowaliśmy wspólny świat. Dała dużo przestrzeni do stworzenia relacji Sharon Tate i Romana Polańskiego. Miała w sobie dużą swobodę i zaufanie do ekipy" - wyznał Zawierucha.
Margot Robbie inspiruje się Barbie Fot. Agencja Wyborcza.pl