Marianna Schreiber wzbudziła spore zaskoczenie, gdy w czwartek popołudniem ogłosiła chęć startu w wyborach. Na swoim Instagramie celebrytka nie uściśliła, czy chodzi o wybory prezydenckie, zaznaczyła natomiast, że będzie kandydatką niezależną. Plejada skontaktowała się z 31-latką, by zapytać o jej dokładne polityczne plany. Ze względu na swój wiek była żona Łukasza Schreibera w obecnym systemie wyborczym nie może bowiem ubiegać się o urząd prezydenta RP przed skończeniem 35 lat. Zdaje się to jej jednak nie przeszkadzać.
— Dobrze że Państwo zauważyli — w obecnym systemie wyborczym. Tak jak wspomniałam wcześniej, moim nadrzędnym celem nie jest bycie prezydentem Polski — ale to, by państwo Polskie służyło obywatelom. A do tego niezbędna jest daleko idąca zmiana konstytucji — w tym również artykułów dotyczących biernego oraz czynnego prawa wyborczego — czyli 45., 99., 127. artykułu polskiej konstytucji — odpowiedziała na nasze wątpliwości Marianna Schreiber.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
W rozmowie z Plejadą Marianna Schreiber podkreśla, że nie czuje się gorsza od innych kandydatów. Celebrytka wymienia z nazwiska Szymona Hołowinię, który ogłosił swoje plany 13 listopada, a także posła Marka Jakubiaka. — Można oceniać mnie w różny sposób, ale w żaden sposób nie czuję się gorsza od takich kandydatów jak Hołownia, czy też Jakubiak. A jednej rzeczy nie można mi odmówić — patriotyzmu i miłości do ojczyzny — deklaruje 31-latka.
"Moją motywacją była, jest i będzie Polska" — Marianna Schreiber o swoich politycznych ambicjachByła małżonka polityka PiS Łukasza Schreibera przekazała nam, że oficjalny start swojej kampanii planuje na przełom listopada i grudnia. Wtedy ma też przekazać szczegóły na temat swoich planów i motywacji, w związku z faktem, że w 2025 r. nie będzie jeszcze mogła legalnie ubiegać się o urząd prezydenta.
— Moją motywacją była, jest i będzie Polska. Wiara w jej pomyślność i troska o jej obywateli. Po prostu mam dość, kiedy widzę, jak dorobek pokoleń Polaków jest marnowany przez krótkowzrocznych polityków dla których liczy się tylko kariera i interes partyjny. Mam jasny pomysł nie tylko na swoją prezydenturę — ale również na redefinicję roli prezydenta w systemie władzy. By to uczynić trzeba zmienić konstytucję — również o tym będę mówiła podczas podczas kampanii wyborczej — zaznacza Marianna Schreiber.
Influencerka wskazuje Sławomira Mentzena, Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Brauna jako polityków podobno "podzielających jej pogląd na ten temat". Nie mówi jednak nic więcej na temat tego, jak planuje tą rzekomą zbieżność poglądów wykorzystać. W ostatnim czasie na Instagramie 31-latki pojawiły się posty z Marszu Niepodległości, w trakcie którego miała odpalić racę, a także wpis tłumaczący jej wcześniejsze wsparcie dla środowisk LGBT+.
ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA WARSZAWA / MW Media
Marianna Schreiber
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: [email protected].