"Powolna agonia Europy". Były szef EBC alarmuje i proponuje ...

7 dni temu
Mario Draghi

Mario Draghi, były szef Europejskiego Banku Centralnego (EBC), przygotował raport na temat konkurencyjności europejskich gospodarek. Dokument został opracowany na zlecenie Komisji Europejskiej. Wnioski są dramatyczne.

Zdaniem Mario Draghiego, by zachować gospodarczą konkurencyjność, Unia Europejska musi zainwestować gigantyczne pieniądze. W ponad 400-stronnicowym raporcie padły imponujące kwoty. 

Zobacz wideo Ursula von der Leyen ponownie szefową KE

Mario Draghi ostrzega przed "powolną agonią Europy"

Zdaniem Draghiego, jeśli nie zostanie wdrożony kosztowny plan inwestycyjny, to Europę czeka "powolna agonia", bo gospodarki naszego kontynentu nie poradzą sobie z konkurencją ze strony USA oraz Chin. Były szef EBC powiedział w poniedziałek m.in., że "dzielimy się coraz mniejszym tortem".

Unia Europejska potrzebuje o wiele lepiej skoordynowanej polityki dotyczącej przemysłu, szybszych decyzji i ogromnych inwestycji, jeśli chce dotrzymać kroku gospodarczo swoim rywalom

- ocenił Draghi cytowany przez Reutersa. - Sytuacja w tej chwili jest naprawdę niepokojąca. Wzrost gospodarczy w Europie od dawna zwalniał, ale my to ignorowaliśmy. Teraz nie możemy tego dłużej ignorować - dodał podczas konferencji prasowej w Brukseli. W raporcie wskazał m.in. na pogłębiającą się od czasu kryzysu finansowego przepaść inwestycyjną pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Brak potencjału wzrostu w Europie jest szczególnie wyraźny w obszarze innowacyjnych technologii. "61 proc. całkowitego globalnego finansowania dla przedsięwzięć z obszaru sztucznej inteligencji trafia do firm amerykańskich, 17 proc. - do chińskich i zaledwie 6 proc. - do firm z UE" - cytuje dane z raportu Polska Agencja Prasowa. Na to wszystko nałożył się także koniec dostaw taniej energii z Rosji i zwiększone wydatki na obronę. 

Wzrost gospodarczy musi zostać przywrócony. 800 mld euro rocznie

Zdaniem Mario Draghiego na odzyskanie przez Unię Europejską konkurencyjności potrzeba będzie do 800 mld euro rocznie. Kluczowe, zdaniem byłego szefa EBC, będą działania w trzech obszarach: rozwijania innowacyjnych rozwiązań na gruncie dojrzałych technologii, sprzężenia celów klimatycznych z rozwojem europejskiego przemysłu oraz inwestowania w bezpieczeństwo i mniejszą zależność Europy od globalnych partnerów. Inwestycje można zdaniem ekonomisty sfinansować poprzez dalsze emisje wspólnego długu wzorem funduszu odbudowy, czyli popandemicznego programu o wartości 800 mld euro, fundusze są pozyskiwane przez KE z rynków w formie pożyczek. 

Draghi podkreślił także, że proces podejmowania decyzji w UE był do tej pory "skomplikowany i powolny". "W raporcie zaproponowano, aby tzw. głosowanie większością kwalifikowaną - zamiast wymogu jednomyślności - rozszerzyć na większą liczbę obszarów, a w ostateczności pozwolić krajom o podobnych poglądach na samodzielne podejmowanie decyzji w przypadku niektórych projektów" - podaje Reuters. Draghi dodał również, że unijne organy regulacyjne ds. antymonopolowych powinny zatwierdzać fuzje, opierając się także na tym, czy ewentualne przejęcie mogłoby zwiększyć innowacyjność w sektorach, takich jak technologia. W raporcie znalazły się również propozycje dla 10 sektorów gospodarki, w tym energetyki, sztucznej inteligencji, farmacji i kosmosu.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia