Martyna Wojciechowska o nowym sezonie "Kobiety na krańcu ...

Nowy sezon "Kobiety na krańcu świata" jest już gotowy. Pierwszy odcinek zobaczymy w niedzielę, 3 września, o godzinie 11.30. Program wraca na antenę po roku. "Wynagrodzimy Wam tę przerwę!", obiecuje Martyna Wojciechowska. Dziennikarka zajęła ostatnio pierwsze miejsce w rankingu "Najcenniejszych polskich gwiazd" miesięcznika "Forbes".

"W tym sezonie poznacie najmłodszą Bohaterkę w historii programu, dotrzecie z nami na najdalsze krańce świata, na niektóre z nich pojechaliśmy pierwszy raz. Ale w tym programie nie chodzi o pokonane kilometry, a o spotkania z drugim człowiekiem i wyjątkowe historie", zapowiada na Instagramie Wojciechowska. "Przygotujcie się, bo będzie dużo śmiechu, ale i dużo wzruszeń i łez. To będzie najlepszy sezon w historii! (Tak wiem, powtarzam to co sezon, ale taka jest prawda!)", dodaje podróżniczka. 

"Kobieta na krańcu świata " - co w nowym sezonie?

W 14. serii "Kobiety na krańcu świata" zobaczymy inspirujące historie bohaterek z różnych kontynentów. Nagrania rozpoczęły się w styczniu, w Nigerii. Potem była m.in. Panama, Wielka Brytania, Hong Kong i Brazylia. "Jesteśmy w domu pełnym miłości, w którym oprócz wielu wykluczonych osób mieszka też… 12 psów i jeszcze koty do towarzystwa! Wszystkie zwierzaki uratowane z ulicy", relacjonowała Wojciechowska na swoich mediach społecznościowych spotkanie z "kobietą o wielkim sercu" w Brazylii. Potem ruszyła do Kanady i Stanów Zjednoczonych. Podróżniczka nie ukrywała, że bardzo przeżyła odcinek nagrywany w Ukrainie. Jego realizacja była trudna i niebezpieczna. Każdy członek ekipy miał kamizelkę kuloodporną i hełm. Dlaczego podjęli to ryzyko? "Bo wierzymy, że oddając głos naszym Bohaterkom i opowiadając Ich historie, docieramy z przekazem do większej liczby osób. Bo świat powinien usłyszeć o tych zbrodniach wojennych Rosjan", uzasadniała Wojciechowska.

Martyna Wojciechowska prowadzi "Kobietę na krańcu świata" od 2009 roku. Do tej pory przeprowadziła wywiady ze 109 bohaterkami - wiele z nich zwracało uwagę widzów na ważny społeczny problem. Aby zaoferować im realną pomoc, podróżniczka założyła fundację Unaweza, która dziś zajmuje się wyrównywaniem szans kobiet w Polsce i na świecie. W kwietniu Unaweza opublikowała raport "Młode głowy" z badania dotyczącego kondycji psychicznej młodzieży w Polsce i rozpoczęła kampanię "Otwarcie o życiu psychicznym". 

Wojciechowska najcenniejszą gwiazdą "Forbes'a"

Konsekwencję działań dziennikarki docenił ostatnio m.in. miesięcznik "Forbes". W opublikowanym w lipcu rankingu "Najcenniejszych polskich gwiazd" Wojciechowska zajęła pierwsze miejsce. "Co prawda słowo 'gwiazda' wydaje mi się na wyrost i bardzo mnie onieśmiela, ale czuję się wyróżniona" - dziękowała dziennikarka. 

Ranking "Forbes’a" został oparty na badaniu domu mediowego EssenceMediaCom, który opracował tzw. indeks siły gwiazdy (złożyły się na niego rozpoznawalność, sympatia, wiarygodność, siła wpływu i wizerunek). "Martyna Wojciechowska zwycięstwo w tegorocznym rankingu zawdzięcza nie tylko ugruntowanej od lat pozycji medialnej. Polacy darzą ją zaufaniem, postrzegają jako silną postać kobiecą i przykład pokonywania życiowych przeciwności. Dziennikarka jest też najsilniej ze wszystkich gwiazd uwzględnionych w badaniu kojarzona z troską o środowisko naturalne i prawa człowieka", czytamy w sierpniowym numerze "Forbes’a".

"Traktuję to jak wielkie zobowiązanie na przyszłość. Rozpoznawalność można wykorzystywać na różne sposoby. Ja wiele lat temu podjęłam decyzję, żeby przekuć ją w coś ważnego, potrzebnego innym i przydatnego społecznie. Żeby oddawać głos tym, którzy nie są słyszani. I to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu!", napisała na Instagramie Wojciechowska. 

Autor:joan//mro

mat. prasowe TVN, Instagram, "Forbes"

Źródło zdjęcia głównego: x-news