Rodzice Casha przyjechali do Polski. Wzięli udział w pięknej ...
Matty Cash już od blisko dwóch lat reprezentuje Polskę. Urodzony w Anglii piłkarz nasz paszport dostał dzięki mamie, która jest Polką. Jej rodzina trafiła na Wyspy Brytyjskie po II wojnie światowej i tam osiadła. Jedynym łącznikiem z ojczyzną byli krewni z Brańska na Podlasiu. Kontakty ożywiły się po przyznaniu Cashowi polskiego obywatelstwa.
Ależ zaskoczył! Fernando Santos ogłosił powołania na Wyspy Owcze i Albanię. Sensacyjne powroty wielkich gwiazd!
Rodzice Matty'ego Casha przylecieli do Polski. Niezwykła okazjaOczywiście mam Barbara i ojciec Stuart pojawiali się w Polsce przy okazji meczów reprezentacji, w których występował zawodnik Aston Villi. Teraz pojawiła się szansa, aby rodzina Casha po raz pierwszy wybrała się do Brańska. Wszystko przy okazji 25-lecia ślubu pary z rodziny pani Barbary.
— To było coś niesamowitego, absolutnie fantastycznego — przekazał pan Stuart w rozmowie z WP SportoweFakty. — Spędziliśmy w Brańsku pięć dni i tak nam się podobało, że na pewno wrócimy. Planujemy w przyszłym roku przyjechać na jeszcze dłużej — dodał.
— Impreza na 75 osób. Jedzenie? Genialne! A polska wódka? Oczywiście, że spróbowałem, ale ze względu na moc tego trunku nie wypiłem za wiele — opowiedział ojciec reprezentanta Polski.
To była także okazja dla pani Barbary do tego, żeby osobiście poznać członków swojej rodziny, z którymi do tej pory utrzymywała kontakt jedynie dzięki mediom społecznościowym. — Byliśmy też na grobach dziadków Basi. Tak, to było niezwykle emocjonalne — zdradził Cash. Rodzice piłkarza zobaczyli także rodzinne gospodarstwo, gdzie hodowanych jest 150 mlecznych krów.
Fernando Santos mocno do reprezentantów Polski: Jeżeli tego nie zrozumieją, nie pojedziemy na Euro
Będą mieli okazję, żeby wpadać do Polski częściejW ostatnich tygodniach 26-latek jest w niezwykłej formie. W meczu z Burlney Cash dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.— Akurat wtedy byliśmy w Polsce, oglądałem mecz na laptopie. Matty jest w superformie. I co bardzo ważne, również pod względem fizycznym. Nie dokuczają mu już żadne kontuzje, jak to było na przykład po mistrzostwach świata. Gra wszystko w tym sezonie. A teraz nie możemy się już doczekać najbliższych meczów kadry — przekazał w rozmowie z portalem pan Stuart.
Reprezentant Polski w czwartek zaliczył kolejne trafienie, a jego Aston Villa wygrała z Hibernian w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy 3:0. Teraz przed naszym zawodnikiem Niedzielny mecz z Liverpoolem, po którym Cash przyleci do Polski na zgrupowanie przed meczami kadry z Wyspami Owczymi u siebie (7 września) i Albanią na wyjeździe (10 września). Rodzice Casha pojawią się na Stadionie Narodowym, a w tym roku będą mieli jeszcze jedną okazję, żeby przylecieć do Polski. Aston Villa trafiła na Legię Warszawa w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.
Konflikt w reprezentacji. Powrót Krychowiaka popsuje atmosferę? Jego ojciec mówi wprost
