Max Verstappen zdominował rywalizację w Belgii! Fantastyczne ...

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Kierowcy Formuły 1 w ostatni weekend lipca rywalizowali w ramach 12. rundy mistrzostw świata na legendarnym torze Spa-Francorchamps. W piątek i sobotę dominatorem był mistrz świata Max Verstappen, który najpierw wygrał kwalifikacje, a później sprint, lecz w niedzielę ze względu na wymianę skrzyni biegów nie startował z pierwszego pola, lecz z szóstego. Z pole position ruszył Charles Leclerc.

Monakijczyk jednak praktycznie tuż po starcie utracił pozycję lidera na rzecz Sergio Pereza (Red Bull). Jednak to, co ciekawe wydarzyło się tuż za pierwszą dwójką. Do kontaktu doszło pomiędzy Carlosem Sainzem (Ferrari) a Oscarem Piastrim (McLaren). Hiszpan bardzo wąsko wjechał w pierwszy zakręt, czym zepchnął na bandę Australijczyka. Oba bolidy zostały uszkodzone, lecz kierowca Ferrari zdołał kontynuować dalszą jazdę. Piastri musiał się natomiast wycofać.

Polecamy: Trzęsienie ziemi w F1. Zespół Alpine zmienia szefaVerstappen szybko odrobił straty

Mimo że Verstappen zaczynał wyścig z trzeciego rzędu, to jeszcze przed półmetkiem rywalizacji zdołał wspiąć się na pozycję lidera. Wtedy także zepsuła się pogoda. Zaczął padać delikatny deszcz, lecz żaden z kierowców nie zdecydował się na jazdę na oponach przejściowych lub deszczowych.

Z perspektywy czasu była to słuszna decyzja, ponieważ po kilkuminutowych opadach, deszcz ustał. Za to 23. z 44. okrążeń okazało się ostatnim dla Sainza. Hiszpan ze względu na uszkodzenia po incydencie z Piastrim wycofał się z wyścigu.

Zobacz także: Legenda F1 nie wytrzymała. Mówi wprost o winnym za problemy

Od 30. okrążenia bardzo ciekawie wyglądała walka o 11. miejsce. W grze było trzech kierowców. Pierre Gasly (Alpine) bronił się przed atakami Alexandra Albona (Williams). Z tej sytuacji chciał skorzystać Valtteri Bottas (Alfa Romeo). Ostatecznie Francuz zdołał utrzymać swoją pozycję.

W Belgii nie było niespodzianki. Verstappen dowiózł zwycięstwo do mety i umocnił się na pozycji liderka klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zajął jego zespołowy kolega Sergio Perez, a na trzecim miejscu uplasował się Leclerc.

Teraz kierowców F1 czeka prawie miesięczna przerwa od startów. Wrócą do rywalizacji pod koniec sierpnia podczas weekendu w Holandii na torze Zandvoort (25-27 sierpnia).

Klasyfikacja Grand Prix BelgiiMax Verstappen (Red Bull)Sergio Perez (Red Bull)Charles Leclerc (Ferrari)Lewis Hamilton (Mercedes)Fernando Alonso (Aston Martin)George Russell (Mercedes)Lando Norris (McLaren)Esteban Ocon (Alpine)Lance Stroll (Aston Martin)Yuki Tsunoda (AlphaTauri)Pierre Gasly (Alpine)Valtteri Bottas (Alfa Romeo)Guanyu Zhou (Alfa Romeo)Alexander Albon (Williams)Kevin Magnussen (Haas)Daniel Ricciardo (AlphaTauri)Logan Sargeant (Williams)Nico Hulkenberg (Haas)

*Carlos Sainz, Oscar Piastri wycofali się z wyścigu