Najpierw Lewandowski, a teraz on! Mbappe nie wytrzymał. "Żenujące"

1 lip 2024
Mbappe

"Całkowity brak klasy","idealnie pasuje do Bellinghama", "co za parówa!" - tak kibice zareagowali na skandaliczne zachowanie Kyliana Mbappe. Francuz w meczu z Belgią wywołał kolejną aferę. Po tym jak w wulgarny sposób zwyzywał Roberta Lewandowskiego, teraz w równie skandaliczny sposób potraktował Jana Vertonghena. Fani nie pozostawili na nim suchej nitki.

Kylian Mbappe wciąż pozostaje bez choćby jednego trafienia w finałach Euro. O zwycięstwie Francji nad Belgią w 1/8 finału zadecydowała akcja Randala Kolo Muaniego, po której samobója strzelił Jan Vertonghen. Mimo to Mbappe znów był w centrum uwagi. Wszystko przez skandaliczne zachowanie, jakiego się dopuścił.

Zobacz wideo Wilfredo Leon zawodnikiem BOGDANKI LUK Lublin! "Trzeba działać"

Mbappe znowu szokuje. Tak "świętował" bramkę. Żenada

W trakcie meczu działo się niewiele, a eksperci nie pozostawali na poziomie gry suchej nitki. Francuzi długo szukali zwycięskiego trafienia i to nie zawsze uczciwie. W pewnym momencie Mbappe próbował wymusić karnego. Przewracał się w polu karnym bez kontaktu z rywalem, co natychmiast zgłosił sędziemu Jan Vertonghen. 25-latek postanowił się na nim zemścić.

W 71. minucie kamery uchwyciły, jak obaj panowie żywo ze sobą dyskutują. Mbappe miał wyraźne pretensje do belgijskiego obrońcy i wykrzykiwał mu coś prosto w twarz. Zrobiło się tak gorąco, że sędzia przerwał grę i zaczął temperować nastroje zawodników. Na tym się jednak nie skończyło.

Gdy w 85. minucie Vertonghen strzelił gola samobójczego, który dał Francji wygraną 1:0 i awans do ćwierćfinału, Mbappe zachował nie kompletnie niegodnie. Zamiast cieszyć się z kolegami, podbiegł do nieszczęśliwego defensora i z satysfakcją zaczął coś krzyczeć w jego kierunku.

Kibice bezlitośni dla Mbappe. Tak go podsumowali. "Co za parówa!"

Kibice szybko wyłapali to zachowanie Francuza. W mediach społecznościowych zaroiło się od słów krytyki. - Całkowity brak klasy ze strony Mbappe. Słusznie wytknęli mu nurkowanie, a on spędza pół godziny na kłócenie się i mści się na Vertonghenie - skomentował jeden z użytkowników na portalu X. - Mbappe nie oferuje nic przez cały mecz, po czym nurkuje. Vertonghen nazywa to po imieniu, więc Mbappe świętuje, krzycząc w twarz Vertonghena. Co za parówa! - dodał drugi. - To jest żenujące. Nieprofesjonalne, szczególnie ze strony kapitana - wtórował kolejny.

To nie pierwszy skandal, jaki wywołał Mbappe na tym turnieju. W meczu z Polską nazwał Roberta Lewandowskiego "s********m". Teraz jego zachowanie wzbudziło skojarzenia, z obscenicznym gestem, jaki wykonał Jude Bellingham po bramce ze Słowacją. - Idzie do Realu Madryt, więc idealnie pasuje do Bellinghama - napisał jeden z internautów. - Podobnie jak w przypadku Bellinghama, należy to zbadać… - dodał drugi, nawiązując do decyzji UEFA ws. Anglika.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości