Sławomir Mentzen o diagnozie autyzmu: „Nauczyłem się żyć z tą ...

10 dni temu

Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji, wyznał, że ma zdiagnozowany autyzm. Zdradził, że zrozumienie swojej odmienności przyszło dopiero w wieku 30 lat, kiedy odnosił już sukcesy zawodowe. W szczerej rozmowie opowiedział o trudnościach w nawiązywaniu relacji międzyludzkich, odczytywaniu emocji i wpływie diagnozy na życie.

Mentzen - Figure 1
Zdjęcia Poradnik Zdrowie
Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS
Diagnoza w wieku 30 lat

Sławomir Mentzen niedawno gościł w programie "Rymanowski Live", gdzie wyznał, że dopiero w wieku 30 lat usłyszał diagnozę, tymczasem zaburzenie wpływało na całe jego życie.

"Zawsze byłem troszeczkę inny. Od dzieciństwa miałem problemy z nawiązywaniem relacji, w nowej grupie miałem problem, by do kogoś podejść i się odezwać. Kiedyś to się nazywało zespołem Aspergera, a teraz nazywa się to spektrum autyzmu" - opowiadał w programie.

Poradnik Zdrowie: Gadaj Zdrów, odc. 11 Autyzm

Polityk zdradził, że w przeszłości mierzył się z wieloma "problemami nie do przejścia" w sytuacjach, które były łatwe dla jego kolegów i koleżanek.

Jednak o autyzmie pomyślał dopiero wtedy, gdy angażował się już w działalność partyjną. Przełomowym momentem była rozmowa z Przemysławem Wiplerem, która uświadomiła mu, że to ewidentnie jest ta przypadłość. Mentzen nie ma jednak pretensji do losu, wyznał, że nauczył się żyć z autyzmem.

Objawy autyzmu

Autyzm to zaburzenie neurorozwojowe, które wpływa na sposób, w jaki dana osoba postrzega i wchodzi w interakcje ze światem oraz z innymi ludźmi. Charakteryzuje się trudnościami w komunikacji społecznej, ograniczonymi i powtarzalnymi wzorcami zachowań, a także specyficznymi zainteresowaniami. Autyzm jest częścią spektrum, co oznacza, że objawy mogą być bardzo różne, od łagodnych do bardziej poważnych, w zależności od osoby.

Mam problemy z odczytywaniem ludzkich emocji. Nie zawsze czuję, co myśli mój znajomy. Mam czasem bardzo trudne zachowania w życiu prywatnym - wyjaśniał polityk.

Mentzen pokreślił również, że autyzm ma pewne plusy. Pozwala na pełną koncentrację i skupienie, wiąże się z predyspozycją do bycia specjalistą w wybranej dziedzinie i zdolnością szybkiego podejmowania decyzji. Przyznał także, że łatwiej jest mu rozmawiać z tłumem ludzi niż z jedną osobą.

Jak wchodzę do windy i ktoś próbuje się przywitać, to troszkę panikuję - opowiadał w programie "Rymanowski Live".

Listen on Spreaker.
Czytaj dalej
Podobne wiadomości