Giroud wszedł do bramki i uratował Milan. A teraz to. "Naprawdę ...

8 paz 2023
Milan

Milan został nowym liderem Serie A po wygranej 1:0 nad Genoą po golu Christiana Pulisicia. Więcej, niż o golu Amerykanina, mówi się jednak o Olivierze Giroud, który wszedł między słupki po czerwonej kartce dla Mike'a Maignana i uratował drużynę. - To dla mnie prawie jak gol - przyznaje napastnik Milanu. Klub postanowił go uhonorować w wyjątkowy sposób, m.in. wypuszczając okolicznością koszulkę bramkarską z jego nazwiskiem.

AC Milan pokonał 1:0 Genoę w wyjątkowych okolicznościach. Jedynego gola dla zespołu prowadzonego przez Stefano Pioliego strzelił Christian Pulisić, ale najwięcej działo się w ostatnich minutach. Najpierw Mike Maignan obejrzał, przy pomocy wideoweryfikacji, czerwoną kartkę za kopnięcie kolanem napastnika rywali. Milan wykorzystał już wszystkie pięć zmian, więc w bramce stanął Olivier Giroud. Francuz miał szczęście po rzucie wolnym, bo piłka uderzyła w poprzeczkę, ale potem wyszedł odważnie przed George'a Puscasa i został bohaterem Milanu.

Zobacz wideo W takim składzie powinna grać reprezentacja Polski Michała Probierza

Giroud mówi o emocjach po meczu z Genoą. "To dla mnie prawie jak gol"

Giroud zdradził w trakcie pomeczowych wywiadów, że pierwotnie w bramce Milanu chciał stanąć Pulisić, ale Francuz ze względu na swój wzrost stwierdził, że lepszym rozwiązaniem będzie, jeśli on pojawi się między słupkami. - Lubiłem bronić jako dziecko. Dokonując ten interwencji w końcówce meczu to było dla mnie prawie jak gol - stwierdził Giroud, a Sky Sport Italia podczas wywiadu podpisała go "napastnik i bramkarz Milanu". "Nigdy nie jest za późno, aby odkryć swoje prawdziwe powołanie. Chcę jego koszulkę" - napisał Zlatan Ibrahimović w mediach społecznościowych.

To oczywiście nie był pierwszy przypadek w historii piłki nożnej, gdy zawodnik z pola wchodzi do bramki z konieczności. Dawniej w tej roli musiał się odnaleźć m.in. Harry Kane, John Terry, Dani Alves, Kyle Walker, Pele, John O'Shea czy Rio Ferdinand. - Surrealizmem było zobaczenie Oliviera w bramce, ale to było naprawdę niesamowite - stwierdził Pulisić w rozmowie z klubową telewizją Milanu.

Milan uhonorował występ Giroud. Koszulka z jego nazwiskiem się wyprzedała

Pracownicy Milanu postanowili skorzystać z tzw. real time marketingu i specjalnie odnotowali występ Giroud w bramce w meczu z Genoą. Na oficjalnej stronie klubu w zakładce "pierwszy zespół mężczyzn" Francuz pojawił się wśród bramkarzy, wraz z Mike'em Maignan, Antonio Mirante, Marco Sportiello i Lapo Navą. Dodatkowo w sklepie Milanu pojawiła się opcja personalizacji koszulki bramkarskiej z napisem "Giroud 9" i po kilku godzinach trykot się wyprzedał.

Giroud trafił do Milanu latem 2021 roku za niecałe trzy miliony euro z Chelsea. W tym czasie zagrał 94 mecze we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 36 goli i zanotował 14 asyst. Jego bilans z tego sezonu to cztery gole i trzy asysty w dziewięciu spotkaniach. Umowa Giroud z Milanem wygasa w czerwcu przyszłego roku, ale jak podaje "La Gazzetta dello Sport", obie strony chcą przedłużyć współpracę o dodatkowy sezon, czyli do czerwca 2025 roku.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości