Czarnek czy Nawrocki? "Ostatecznie i tak zadecyduje prezes"
Piotr Śmiłowicz, Tygodnik Powszechny 20.11.2024 15:06
W PiS ważą się losy kandydata na prezydenta - Czarnek kontra Nawrocki W środę najwyższe kierownictwo PiS czyli Prezydium Komitetu Politycznego ma decydować, kto będzie kandydatem partii na prezydenta. Jego nazwisko ma zostać ogłoszone w sobotę w Krakowie.
W grze są dwaj kandydaci, były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, a także prezes IPN Karol Nawrocki.
Zobacz wideo 20 okrążeń globu. Tyle kilometrówek zrobiła podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza
Za Czarnkiem ma przemawiać popularność w elektoracie PiS i polityczna siła. Przede wszystkim to, że jest uważany za "polskiego Donalda Trumpa", który właśnie wygrał wybory w USA. Wyrazistość Czarnka, zdaniem przeciwników, jest jednak również jego obciążeniem, bo były minister edukacji i nauki ma dużą zdolność do mobilizacji przeciw sobie wszystkich przeciwników PiS.
Z kolei za Nawrockim, za którym mocno lobbować ma np. Adam Bielan, przemawia to, że nie ma negatywnego elektoratu. Jest też mniej doświadczony politycznie, więc prezes Jarosław Kaczyński ma być przekonywany, że jako prezydent Nawrocki będzie mniej niezależny i bardziej posłuszny kierownictwu partii. Przeciw Nawrockiemu przemawia jednak to, że jest mało znany i mało sprawdzony w politycznych bojach.
"Możliwości wypromowania Nawrockiego są ograniczone"- W sytuacji, kiedy zabrano nam pieniądze, możliwości wypromowania Nawrockiego są ograniczone - można usłyszeć od polityków PiS. Przedstawiciele PiS przyznają również, że choć formalnie decydować będzie PKP, kandydatem na prezydenta zostanie ostatecznie ten, za którym opowie się prezes Jarosław Kaczyński. Decyzja zapadnie być może jeszcze w środę.