Nvidia pokazuje wyniki i zapowiada split akcji

22 maj 2024

Krzysztof Kolany2024-05-22 22:27główny analityk Bankier.pl

publikacja2024-05-22 22:27

Wyniki kwartalne „najważniejszej giełdowej spółki świata” ponownie okazały się wyższe od oczekiwań większości analityków. Mimo to inwestorzy przyjęli raport Nvidii bez takiego entuzjazmu jak trzy miesiące temu.

Nvidia - Figure 1
Zdjęcia Bankier.pl
fot. RICK WILKING / Reuters / / FORUM

W I kwartalne tego roku obrotowego (zakończonego 28 kwietnia) Nvidia zarobiła na czysto 14,88 mld dolarów, czyli 5,98 USD na akcję. Po wyłączeniu części kosztów (ang. non-GAAP) EPS wyniósł 6,12 USD na akcję, względem 5,60 USD oczekiwanych średnio przez analityków. To o 461% więcej niż przed rokiem oraz o 19% więcej niż w poprzednim kwartale.

- Rozpoczęła się następna rewolucja przemysłowa. Przedsiębiorstwa i kraje łączą się z Nvidią, aby zmienić warte biliony dolarów tradycyjne centra danych w przyspieszone przetwarzanie danych, budując nowy typ centrów danych – fabryki sztucznej inteligencji – aby wytwarzać nowy towar: sztuczną inteligencję – napisał w informacji dla akcjonariuszy CEO i założyciel Nvidii Jensen Huang.

- AI przyniesie znaczące wzrosty produktywności w niemal każdej branży i pomoże przedsiębiorstwom być bardziej wydajnym kosztowo i energetycznie – dodał Huang. I ten trend faktycznie widać w wynikach Nvidii, która w ostatnich dwóch latach stała się bezapelacyjnym liderem na rynku centrów danych. W minionym kwartale obrotowym przychody kalifornijskiej spółki sięgnęły 26 miliardów dolarów. To o przeszło miliard więcej od rynkowego konsensusu. To także o 18% więcej niż kwartał wcześniej i aż o 262% więcej niż w analogicznym kwartale roku ubiegłego.

Nvidia - Figure 2
Zdjęcia Bankier.pl
Bloomberg

To imponująca dynamika zarówno sprzedaży jak i zysków. Co więcej, Nvidia zdołała utrzymać i tak już niewiarygodnie mocne tempo wzrostu z kwartału poprzedniego, gdy roczna dynamika przychodów wyniosła 265%, a zysków 486%. Imponująca jest także marża brutto na sprzedaży, która w minionym kwartale obrotowym wyniosła 78,9% wobec 76,7% kwartał wcześniej.

Jednakże tym razem reakcja inwestorów była bardzo spokojna w przeciwieństwie do fiesty, jaka na całym amerykańskim rynku akcji zapanowała równo trzy miesiące temu, gdy Nvidia podała wyniki roczne. W handlu posesyjnym walory kalifornijskiej spółki drożały o „skromne” 3,4%. Trzeba jednak pamiętać, że tylko od początku roku dały one zarobić prawie 92% i jeszcze przed ogłoszeniem dzisiejszego raportu były wyceniane o 211% wyżej niż rok temu.

Wyniki równie astronomiczne jak wycena

I tu może być pies pogrzebany, ponieważ rynkowa wycena Nvidii jest równie kosmiczna jak dynamika jej wyników finansowych. Spółka, która w całym ubiegłym roku obrotowym zarobiła na czysto niespełna 30 mld USD, warta jest ponad 2,38 biliona dolarów. Implikuje to wskaźnik ceny do zysku rzędu 80. Zresztą kapitalizacja Nvidii stanowi 39-krotność jej zeszłorocznych przychodów.  

Nvidia - Figure 3
Zdjęcia Bankier.pl

Są to wyceny kosmicznie wysokie, ale też przy tak szybko rosnącym biznesie nie ma sensu opierać się na danych historycznych. Inwestorzy widzą, że już i tak duża spółka w ciągu trzech miesięcy potrafi zwiększyć zyski o blisko 20% i zarabia przeszło 5-krotnie więcej niż jeszcze rok temu.

To wszystko ma odzwierciedlenie nie tylko w wycenie, ale też w nominalnym kursie akcji, który powoli zbliża się do tysiąca dolarów za sztukę. Dlatego zarząd Nvidii postanowił ogłosić split akcji w stosunku 1:10. Wejdzie on w życie 7 czerwca. W ten sposób walory Nvidii staną się bardziej dostępne dla pracowników i inwestorów – napisano w środowym komunikacie.

Wraz z wynikami Nvidia przedstawiła też prognozy finansowe na bieżący kwartał. Spodziewa się w nich 28 mld USD przychodów ze sprzedaży oraz marży brutto na poziomie 74,8% +/-50 pb. Wydatki operacyjne mają sięgnąć 4,0 mld USD. Są to więc prognozy zakładające wyraźnie niższą dynamikę (+7,7% kdk) sprzedaży niż faktycznie osiągniętą w poprzednich kwartałach.

Jeszcze kilka lat temu Nvidia była kojarzona jako producent kart graficznych. Czyli przedsiębiorstwo ważne dla graczy komputerowych i „kopaczy” kryptowalut. Teraz firma z Santa Clara dostarcza wirtualnych „kilofów i łopat” dla gorączki złota XXI wieku, jakim stały się akcje spółek zaangażowanych w algorytmy generatywnej sztucznej inteligencji. Świat finansów wiążę olbrzymie nadzieje z tą technologią, która potrzebuje ogromnych mocy obliczeniowych i baz danych.

Raport Nvidii pojawił się około rok po tym, jak firma po raz pierwszy zasygnalizowała inwestorom, że wkrótce rozpocznie okres gwałtownego wzrostu napędzanego popytem na chipy sztucznej inteligencji ze strony firm takich jak Google, Microsoft, Meta, Amazon i OpenAI.

Źródło:

Czytaj dalej
Podobne wiadomości