Zwolnili dziennikarzy, zatrudnili AI? Off Radio Kraków ma nowych ...

Zobacz także: Polskie Radio nie wypłaci pensji na czas. Władze proszą o cierpliwość

"Nowa odsłona kanału OFF Radio Kraków to eksperyment badawczo-medialny, próbujący zdiagnozować i odpowiedzieć na pytanie, jakie skutki może nieść ze sobą rozwój sztucznej inteligencji dla kultury, mediów, dziennikarstwa, społeczeństwa" - napisano w informacji na stronie stacji.

Alex Szulc to jedna z trzech postaci wygenerowanych przez AI, która będzie "prowadzić" audycje w kanale Off Radio | Radio Kraków

Informacja o wdrożeniu tego eksperymentu badawczego w kanale Off Radio Kraków spotkała się ze stanowczą reakcją osób, które dotychczas zajmowały się tworzeniem medium.

W opublikowanym liście otwartym, który przytacza Portal Samorządowy, poinformowano, że "w związku z nową formułą stacji na początku września kilkanaście osób - cenionych i doświadczonych w świecie krakowskiej kultury dziennikarzy, twórców, muzyków - straciło pracę. Niektórzy z nich od blisko dekady pracowali nad powstaniem, rozwojem i współtworzeniem redakcji OFF Radia Kraków" - wskazali autorzy listu otwartego.

Zwolnili dziennikarzy, zatrudnili AI. Off Radio Kraków ma nowych "prowadzących"

Jeden z dotychczasowych twórców na kanale Off Radio Kraków w mediach społecznościowych podkreślił, że "sztuczne twory mają mówić o kulturze i sztuce, sprawach społecznych, prawach obywatelskich i potrzebach osób queerowych. O kwestiach z zakresu szeroko rozumianej humanistyki – wymagających szczególnej czułości i wrażliwości" - oburzał się Mateusz Demski, dziennikarz i krytyk filmowy, który przez prawie trzy lata był związany z krakowskim radiem.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

Wspomniany Mateusz Demski w opublikowanej w mediach społecznościowych odezwie napisał, że "decyzję o zautomatyzowaniu naszej profesji podjął Marcin Pulit, powołany na likwidatora Radia Kraków, który mianował się redaktorem naczelnym (naczelnikiem?) OFF Radia Kraków".

Zobacz także: Sąd podjął decyzję o likwidacji Polskiego Radia. Wybrano likwidatora

Do sprawy odniósł się likwidator Radia Kraków Marcin Pulit, który poinformował we wtorek PAP, że "nikt z powodu wprowadzenia narzędzi sztucznej inteligencji nie został z Radia Kraków zwolniony". "To byli gościnnie robiący dla nas programy raz w tygodniu współpracownicy. Umowy wygasły nie dlatego, że weszła sztuczna inteligencja, ale dlatego, że ta formuła się nie sprawdza, bo ona się pokrywa merytorycznie z dwoma innymi programami, a nie ma zasięgów" - powiedział Pulit.

Jak zaznaczył część muzycznych programów autorskich przeszła do Radia Kraków Kultura, a jeden - na główną antenę rozgłośni. "Dwie osoby zatrudnione na etatach nadal u nas pracują – na głównej antenie i dla Radia Kraków Kultura" - tłumaczył Pulit.