Jeśli rozmowa się odbędzie, będzie to pierwszy dialog między głowami państw od prawie dwóch lat. Ostatni raz przywódcy rozmawiali ze sobą w grudniu 2022 r., kiedy to Scholz wezwał Putina do wycofania wojsk z Ukrainy i znalezienia dyplomatycznego rozwiązania.
Informacja pojawia się w kluczowym momencie dla Ukrainy, która przygotowuje się do trzeciej zimy w czasie wojny. Znaczna część infrastruktury energetycznej kraju została uszkodzona lub zniszczona. Jak zauważa Bloomberg, niepewność co do wsparcia ze strony zachodnich sojuszników rośnie w obliczu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu. Niemcy — drugi co do wielkości sojusznik Ukrainy po Stanach Zjednoczonych — zadeklarowały miliardy euro dodatkowej pomocy wojskowej dla Kijowa.
Strategia Olafa Scholza zawiodła. Jego potencjalny następca może zrewolucjonizować podejście Niemiec do wojny w UkrainieW zeszły poniedziałek Scholz powiedział, że jest gotowy do przeprowadzenia rozmów na temat Ukrainy z Putinem z udziałem Kijowa i innych stron.
"Tak, zamierzam rozmawiać z rosyjskim prezydentem, kiedy nadejdzie na to odpowiedni czas. Ale jestem odpowiedzialnym politykiem, nie zrobię tego sam" — powiedział kanclerz. Według niego przed rozpoczęciem dialogu zostanie nawiązany szereg kontaktów z prezydentem Rosji i odbędą się rozmowy z innymi stronami, w tym z Ukrainą.
Ukraińska kartaW połowie października niemiecki kanclerz mówił już, że jest gotowy do rozmów z władzami w Moskwie na temat sposobów rozwiązania konfliktu w Ukrainie. Zaznaczył, że negocjacje ze stroną rosyjską powinny być prowadzone w koordynacji z najbliższymi sojusznikami Niemiec, a decyzje nie powinny być podejmowane "za plecami Ukrainy".
Na początku października źródła "Die Zeit" w niemieckim rządzie podały, że Scholz planował zadzwonić do Putina w nadchodzących tygodniach. Jednak rosyjski prezydent nie wydawał się "gotowy do rozmowy" — powiedziała później niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Berbock.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Scholz wzywał wcześniej do szybszego zakończenia wojny w Ukrainie i rozpoczęcia rozmów na temat porozumienia pokojowego z Rosją. Według "La Repubblica" kanclerz przygotował plan zakończenia wojny w Ukrainie, który nie wyklucza przekazania Rosji części okupowanych terytoriów ukraińskich. Jak zauważyła gazeta, Scholz chce przejść do historii jako "kanclerz pokoju" i "zagrać ukraińską kartą", aby wzmocnić swoją pozycję w niemieckiej polityce wewnętrznej.