Papież Franciszek ostro o osobach LGBT w seminariach. Użył ...

"Bergolio używa wulgarnego języka, biskupi są zdumieni" - informują włoskie media oburzone słowami papieża. Franciszek miał dać do zrozumienia na zgromadzeniu ogólnym Konferencji Episkopatu Włoch, że w seminariach jest "za dużo osób homoseksualnych". Portal Dagospia podaje, że papież użył obraźliwego w języku włoski słowa "frociaggine".

Papież przewodniczył zgromadzeniu ogólnemu Konferencji Episkopatu Włoch w Asyżu. To właśnie podczas tych obrad, w obecności prawie 200 biskupów, Franciszek jednoznacznie miał wypowiedzieć się na temat grupy kandydatów na księży. Włoski portal Dagospia twierdzi, że Franciszek obraził osoby homoseksualne, używając wulgarnego określenia "frociaggine".

Portal rozwija wypowiedź papieża, który miał powiedzieć, że w seminariach jest "za dużo "gejostwa" i dlatego biskupi muszą "usuwać z seminariów wszystkich, nawet tych, którzy są tylko częściowo zorientowani". Z kolei włoska ANSA zaznacza, że wulgarny i obraźliwy język u papieża potwierdza kilka źródeł. Franciszek miał powiedzieć wprost, że "homoseksualiści nie powinni być przyjmowani do seminariów".

Agencja przypomina ewolucję poglądów papieża wobec osób homoseksualnych. Na początku swojego pontyfikatu [jest papieżem od 2013 roku - przyp. red.] Franciszek mówił między innymi o tym, że "jeśli ktoś jest osobą homoseksualną i poszukuje Boga oraz ma dobrą wolę, to kim ja jestem, by go osądzać?". Te słowa padły podczas Światowych Dni Młodzieży w Brazylii. Głowa Kościoła katolickiego zapewniła wówczas, że osoby homoseksualne "nie powinny być osądzane ani marginalizowane w życiu społecznym".

Włoskie media zaznaczają jednocześnie, że Watykan nie odpowiedział dotychczas na prośby o oficjalny komentarz o cytowane przez dziennikarzy słowa papieża. "Papież wycofuje się z praw osób LGBT+ i dyskryminuje homoseksualnych seminarzystów" - taką ocenę wygłosił Fabrizio Marrazzo, rzecznik Partii LGBT+, i "jeśli to dyskryminujące stwierdzenie zostanie potwierdzone przez Kościół, prosimy rząd o zablokowanie funduszy" - cytuje ANSA.