Paulina Smaszcz w ciągu ostatnich miesięcy nie gryzła się w język. Najpierw komentowała związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, później zdradziła kulisy rozwodu z byłym mężem, aby na koniec wbić szpilę celebrytom, którzy zdecydowali się skomentować jej zachowanie.
Paulina Smaszcz w podcaście Anny Zejdler "Porażka, czyli sukces" odniosła się do słów Izabeli Janachowskiej, która stwierdziła, że "jak ktoś jest szczęśliwy, to nikogo nie atakuje". Była żona Macieja Kurzajewskiego stwierdziła wówczas, że osoba "wychodząca za mąż za milionera i strzelająca sobie z nim dzidziusia" nie jest dla niej żadnym ekspertem. Izabela Janachowska nie pozostała bierna i zdecydowała się na odpowiedź. Wyjaśniła wówczas, że poznała swojego męża, gdy ten był już po rozwodzie, a ich syn był długo wyczekiwany.
— komentowała Janachowska w mediach społecznościowych.
Izabela Janachowska w rozmowie z Pomponikiem przyznała, że początkowo słowa Pauliny Smaszcz mocno ją rozsierdziły, a sprawa miała zakończyć się w sądzie. Ostatecznie ona i jej mąż zrezygnowali z tego pomysłu. Teraz Paulina Smaszcz odniosła się do jej wypowiedzi.
Zobacz także: Paulina Smaszcz wychodzi na prostą po aferze. Ma powód do radościDalszy ciąg materiału pod wideo
Paulina Smaszcz w mediach społecznościowych opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała, że nie była żadną ze stron w postępowaniu sądowym z Izabelą Janachowską.
— czytamy w oświadczeniu.
Czytaj też: Paulina Smaszcz dzieli się swoimi fantazjami. "Chcę, żeby założył mi kajdanki"Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].
