Jessica Pegula przemówiła po awansie. I wspomniała o Idze Świątek

5 lis 2023

Tenis

— Nie sądzę, żebym była tam faworytką, biorąc pod uwagę, że dwie dziewczyny (Sabalenka i Świątek — przyp. red.) są przede mną. Prawdopodobnie nie zostanę uznana za faworytkę, mimo że gram świetny tenis. To chyba mój największy finał w życiu — komentuje Jessica Pegula, pierwsza finalistka WTA Finals w Cancun.

Pegula - Figure 1
Zdjęcia Onet
Jessica Pegula (Foto: Fred Mullane / Getty Images)
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym OnetZachwycający turniej Jessiki Peguli

Jessica Pegula jest pierwszą finalistką WTA Finals 2023. W Cancun Amerykanka prezentuje się wyśmienicie. Wygrała wszystkie trzy spotkania w grupie, a warto dodać, że rywalizowała tam z liderką rankingu Aryną Sabalenką, Jeleną Rybakiną (4. WTA) i Marią Sakkari (9. WTA).

To wręcz diametralna zmiana względem zeszłego roku, kiedy Amerykanka zakończyła swój udział w WTA Finals w Fort Worth z trzema przegranymi meczami.

— Pod koniec roku udało mi się zebrać w sobie. Wykonałam dobrą robotę, resetując się tutaj. Nie było fajnie wyjechać z Fort Worth z bilansem setów 0-6. Cieszę się, że odwróciłam sytuację. Znalazłam sposób, aby to zadziałało. Czuję się pewnie, wchodząc do finału – powiedziała.

Sprawdź: Brudna gra szefów tenisa. To była najważniejsza decyzja Igi Świątek w tym roku

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jessica Pegula czeka na Świątek lub Sabalenkę

Pegula czeka na dokończenie drugiego półfinału, w którym Iga Świątek walczy z Aryną Sabalenką. Mecz przy stanie 2:1 dla Polki w pierwszym secie został przerwany przez opady deszczu i nikłe szanse na wypogodzenie. Spotkanie ma zostać wznowione w niedzielę po godz. 22 polskiego czasu.

— Nie sądzę, żebym była tam faworytką, biorąc pod uwagę, że dwie dziewczyny (Sabalenka i Świątek — przyp. red.) są przede mną. Prawdopodobnie nie zostanę uznana za faworytkę, mimo że gram świetny tenis. To chyba mój największy finał w życiu. To da mi dużo pewności siebie w przyszłym roku – kontynuowała Pegula.

Amerykanka w tym sezonie triumfowała w dwóch turniejach w Montrealu i w Seulu. Przed nią więc okazja na największe zwycięstwo nie tylko w tym roku, ale i w całej karierze.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:Przegląd Sportowy Onet

Autor:MTR

Data utworzenia:

dzisiaj, 13:19

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia