Święto Niepodległości we Włoszakowicach. Nowy Marszałek Piłsudski
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Po raz pierwszy w roli Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego wystąpił Paweł Marcinek, ponieważ wieloletni marszałek - Hieronim Apolinarski zmarł w ubiegłym miesiącu. - Nowym Marszałkiem zostałem trochę z zaskoczenia, po śmierci Hirka Apolinarskiego - mówi nowy Marszałek. - W przyszłym roku postaram się jeszcze bardziej upodobnić do tej historycznej postaci.
Po minięciu Charbielina cała kawalkada zatrzymała się na krótką przerwę przy sali wiejskiej w Boszkowie, gdzie na wszystkich nieco zmarzniętych czekała gorąca herbata, kawa i rogale ,,marcińskie”.
W dalszej drodze cała kolumna poprzedzana przez pojazd strażacki przejechała
przez Boszkowo Letnisko i Ujazdowo by dojechać do Włoszakowic, gdzie na plac przy pałacu Sułkowskich prowadziła wszystkich grupa Mażoretek TWINS oraz Młodzieżowa Orkiestra Dęta Blue Brass Band. Tu po powitaniu wszystkich gości głos zabrał Marszałek Józef Piłsudski, a po nim kilkuminutowe patriotyczne przemówienie z głowy, wygłosił premier Ignacy Jan Paderewski. Całe wydarzenie obserwowało kilkaset osób, nie tylko mieszkańców gminy. - Przyjechaliśmy ze znajomymi z Wrocławia do Boszkowa, bo mamy tam domek i przy okazji zostaliśmy na bardzo ciekawej uroczystości we Włoszakowicach - mówi pan Piotr z Wrocławia. - Bardzo nam się podobała taka nieco teatralna forma obchodów Święta Niepodległości. Za rok chyba też przyjedziemy do Włoszakowic 11 listopada.
\
Warto wspomnieć, że pomysłodawcą takiej formy obchodów Święta Niepodległości w gminie Włoszakowice był w 2001 roku ówczesny wójt Stanisław Waligóra i pracownik gminy Henryk Kiciński. Tak forma świętowania się przyjęła i jest kontynuowana od 23 lat.
Marszałek Piłsudski, w którego się wcielił Paweł Marcinek i Ignacy Jan Paderewski, w którego się wcielił Kazimierz Kurpisz, to nie jedyne postacie historyczne, które wzięły udział w tym wydarzeniu. W roli dowódcy włoszakowickiego oddziału powstańców wielkopolskich Jana Otto wystąpił Krzysztof Poczekaj, w roli posła na sejm I kadencji RP Franciszka Kaczmarka wystąpił Ryszard Woźny. W postać kapelana IV Baonu odcinka Boguszyn Grupy Leszno Frontu Południowo-zachodniego Powstania Wielkopolskiego ks. Józefa Górnego wcielił się Sławomir Lis. Inne postacie - pierwszy nadleśniczy Nadleśnictwa Włoszakowice Feliks Rożyński - Ryszard Łopusiewicz, kobieta - powstaniec wielkopolski Apolonia Prałat - Danuta Walkowiak, dudziarze Florian i Piotr Ratajczakowie - Michał Umławski, i Rafał Zając, w Walentego Śliwę i jego sanitariuszy - Włodzimierz Szkudlarczyk, Zofia Dragan, Barbara Dragan, Anna Zając, w świętego Marcina na koniu wcielił się Zbigniew Konieczny.
Niewątpliwego klimatu dodawali ułani ze Stowarzyszenia Jazdy Konnej i Tradycji Sarmackich z dowódcą ułanem Pawłem Apolinarskim oraz grupa miłośników i tradycji 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich z Grotnik z dowódcą Łukaszem Hałupką.
W uroczystościach w Bukówcu Górnym i Włoszakowicach udział wzięli m.in. poseł Jan Dziedziczak i senator Wojciech Ziemniak oraz przedstawiciel leszczyńskiego garnizonu i starostwa powiatowego w Lesznie.
Wójt Włoszakowic Marek Wąsowicz podziękował wszystkim tym, którzy swoim udziałem uświetnili obchody Święta Niepodległości oraz wszystkim przybyłym pod Pałac Sułkowskich za patriotyczną postawę. Głównym organizatorem wydarzenia był Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji we Włoszakowicach.
Andrzej Cieślik Fot. A Cieślik
1. Dodane przez Lodowa ściana, w dniu - 12-11-2024 13:17 Kochani, "Lodowa ściana" - piękna książka o marsz. Piłsudskim. Serdecznie polecam. Przeczytać powinien każdy Polak.
2. Dodane przez Pięknie, w dniu - 12-11-2024 13:17 Fajna rekonstrukcja i bardzo udany sposób na uczczenie Święta Niepodległości. Warto dodać że w rolę posła Jana Dziedziczaka wcielił się Jan Dziedziczak z Warszawy
3. Dodane przez Gość, w dniu - 12-11-2024 13:41 Wszystko było ok z małym wyjątkiem. Rzucanie cukierków w odchody koni, mało estetyczne. Zresztą, samo rzucanie jest bardzo głupie i nieestetyczne. I druga sprawa, senator Ziemniak, jeśli był zaproszony na imprezę, to został zapomniany i pominięty przez organizatorów.
4. Dodane przez świecki ludzik, w dniu - 12-11-2024 13:58 Mają się czym chwalić. ŻENADA!