Eliminacje Euro 2025 kobiet. Reprezentacja Polski lepsza od Austrii ...

2 dni temu
Polska - Austria kobiety

- Z dużo lepszymi rywalami to może przesądzić o tym, czy wygramy mecz. Nie możemy sobie na to pozwolić. Musimy wyciągnąć wnioski i nie popełniać takich błędów - apelowała bramkarka Kinga Szemik.

Rywalizacja o awans na Euro 2025 wystartowała już w ramach poprzedniej edycji Ligi Narodów, ale reprezentantki Polski nie miały dobrych wspomnień z tamtych potyczek. Zamknęły tabelę w swojej stawce, ponosząc sześć porażek z Austrią, Niemcami i Islandią, co skutkowało spadkiem z dywizji A. Austriaczki dwukrotnie pokonały wówczas naszą kadrę po 3:1.

Polki postawiły się faworytkom

W finale baraży Biało-Czerwone na szczęście zaprezentowały zdecydowanie lepszą postawę. Piątkowe spotkanie w Gdańsku rozpoczęły agresywnie nastawione i bez większego lęku przed faworytkami. Austriaczki wprawdzie od pierwszego gwizdka starały się narzucić swoją inicjatywę, lecz niewiele z tego wynikało. Tymczasem Polki już w 3. minucie mogły objąć prowadzenie, gdy Ewa Pajor znakomicie podała do Adriany Achcińskiej, a ta uderzyła kilka centymetrów obok słupka.

W pierwszej odsłonie kibice obejrzeli więcej twardych fizycznych starć niż sytuacji podbramkowych. Polskie zawodniczki czasem zbyt szybko traciły piłkę pod presją przeciwniczek, ale potrafiły się odgryzać. Po dwóch kwadransach gry niezłą szansę miała Nadia Krezyman, która oddała pierwszy celny strzał w naszej drużynie. Był jednak zbyt lekki, by zaskoczyć bramkarkę.

Chwilę później doszło do dużej kontrowersji w polu karnym Austrii. Walcząca o oddanie strzału Pajor została wytrącona z równowagi przez jedną z rywalek leżących na murawie.

Wyglądało to na złamanie przepisów, lecz pani arbiter Olatz Rivera Olmedo z Hiszpanii nie dostrzegła przewinienia. Jej decyzję poparli asystenci kontrolujący system VAR z Cesarem Soto Grado na czele. Ostatecznie obie ekipy zeszły na przerwę przy wyniku 0:0.

Druga połowa należała do Polski

Gra Polek w pierwszej części meczu zasługiwała na pochwały, ale jeszcze lepiej wyglądało to po zmianie stron.

W 57. minucie Ewelina Kamczyk świetnym podaniem uruchomiła z przodu Pajor, która szybko pognała na bramkę i sama mogła finalizować akcję. Napastniczka Barcelony zdecydowała się jeszcze dogrywać do koleżanki z zespołu i uczyniła to niedokładnie. Z pomocą przyszła jednak reprezentantka Austrii, która nabiła Natalię Padillę-Bidas, próbując oddalić zagrożenie i piłka wylądowała w siatce.

Polska – Austria: wynik i relacja z meczu barażowego o awans na mistrzostwa Europy kobiet 2025

Foto: Newspix

Kilka minut później powinno być już 2:0, kiedy Pajor ponownie urwała się obronie po dobrym podaniu z głębi pola, ale trafiła tylko w słupek. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie do ostatniego gwizdka i Polki pojadą do Wiednia z jednobramkową zaliczką.

Polska – Austria 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Natalia Padilla (57)
Żółte kartki: Polska - Klaudia Słowińska; Austria - Virginia Kirchberger.
Sędzia: Olatz Rivera Olmedo (Hiszpania). Widzów: 7025.

Kto awansował już na Euro 2025?

O udział w Euro 2025 walczy jeszcze 14 zespołów. Na turniej awansują zwycięzcy dwumeczów Portugalia - Czechy, Szkocja - Finlandia, Ukraina - Belgia, Walia - Irlandia, Irlandia Północna - Norwegia, Serbia - Szwecja i Polska - Austria.

W mistrzostwach Europy weźmie udział 16 reprezentacji. Kwalifikację do tej pory zapewniły sobie: Hiszpania, Niemcy, Islandia, Dania, Francja, Anglia, Włochy, Holandia oraz Szwajcaria jako gospodarz imprezy.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia