Musimy umacniać nasze bezpieczeństwo - Prezydent Andrzej Duda ...

Musimy umacniać się i budować nasze bezpieczeństwo – mówił w Rydze prezydent Andrzej Duda, zapowiadając, że na szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki podniesie postulat przeznaczania 3 proc. PKB na obronność. Przywódcy mają rozmawiać też o sztucznej presji migracyjnej.

Prezydent Andrzej Duda - Figure 1
Zdjęcia Wszystko co najważniejsze
Spotkanie Bukaresztańskiej Dziewiątki

.Prezydent Andrzej Duda uczestniczy w Rydze w spotkaniu prezydentów państw Bukaresztańskiej Dziewiątki, czyli nieformalnej platformy współpracy krajów wschodniej flanki NATO (Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii).

Wypowiadając się dla mediów, Andrzej Duda wskazał, że podczas wtorkowego spotkania przywódcy „jak zawsze” będą rozmawiali o problemach związanych z bezpieczeństwem. „Wszyscy wiemy dzisiaj, w jakiej jesteśmy sytuacji. Właściwie za naszymi granicami toczy się w tej chwili wojna” – podkreślił.

Prezydent przypomniał, że podczas pierwszego szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki w 2016 r. państwa wchodzące w skład tej platformy podjęły decyzję, by domagać się od sojuszników NATO ustanowienia „wysuniętej obecności NATO na wschodniej flance”. „To się stało faktem, to był wtedy nasz wspólny sukces” – powiedział.

Duda podkreślał, że także dziś trzeba „umacniać się i budować nasze bezpieczeństwo”. „Stąd postawię tutaj moją propozycję, którą zgłoszę także na szczycie w Waszyngtonie dotyczącą tego, aby wydatki na obronność w państwach NATO były podniesiona do 3 proc. PKB” – wskazał. „Wobec odradzającego się rosyjskiego imperializmu trzeba umocnić państwa NATO” – podkreślił.

Podczas szczytu B9 prezydenci omawiają mi.in. zbliżający się szczyt NATO. Jak powiedział Duda w trakcie sesji inaugurującej szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki, decyzje tam podejmowane „będą kluczowe w konfrontowaniu się z rosnącą agresją Rosji”.

Prezydent podkreślił, że Bukaresztańska Dziewiątka postrzegana jest jako głos wschodniej flanki NATO, a ten musi być usłyszany przed nadchodzącym szczytem Sojuszu. Wyraził nadzieję, że obecne spotkanie przyczyni się do wypracowania jednego głosu państw B9, oraz że szczyt w Waszyngtonie „potwierdzi siłę więzi transatlantyckiej, jak i wiarygodności sojuszniczej postawy odstraszania i obrony”.

Zdaniem Dudy trwająca wojna przeciw Ukrainie codziennie przypomina, że Rosja jest gotowa wykorzystać wszystkie dostępne siły, by osiągnąć „swoje niemal imperialne cele”, a jej gospodarka pracuje w trybie wojennym.

Prezydent zaznaczył, że erozja architektury bezpieczeństwa europejskiego zmusza nas do zwiększenia wysiłków na rzecz zapewnienia wiarygodnej obrony i odstraszania na wschodniej flance NATO. „Powinniśmy zwiększyć nasze wydatki na obronność. To naturalny krok, by zwiększyć nasze własne zdolności obronne” – podkreślił Duda, który wcześniej wielokrotnie opowiadał się za podniesieniem progu tych wydatków wśród państw NATO do 3 proc. PKB.

Dodatkowo, jak zauważył prezydent, kiedy głowy państw spotykają się w Rydze, polsko-białoruska granica raz jeszcze jest miejscem wykorzystywania migracji jako broni. „Jesteśmy świadomi, że takie same narzędzia są wykorzystywane również przeciwko innym państwom w naszym regionie” – podkreślił.

Podczas swojego wystąpienia Duda zwrócił także uwagę na obecność sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga oraz „dwóch nowych sojuszników” oceniając, że to jasny znak, iż „Sojusz jest witalnym gwarantem (…) obrony naszego terytorium”. „Jesteśmy zdecydowani, by poszerzać obszar bezpieczeństwa i stabilizacji” – zaznaczył.

Bukaresztańska Dziewiątka to nieformalna platforma współpracy krajów wschodniej flanki NATO (Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii), utworzona w 2015 roku w Bukareszcie z inicjatywy prezydentów Polski i Rumunii, Andrzeja Dudy i Klausa Iohannisa. Dotychczas w ramach tej inicjatywy odbyło się osiem spotkań na szczeblu głów państw, w tym trzy w Warszawie.

Migracja to wspólny temat wielu państw – Prezydent Andrzej Duda

.Pytany, czy podczas spotkania zostanie poruszona kwestia sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, Duda potwierdził. „To jest temat wspólny dla wielu państw wschodniej flanki” – powiedział, wskazując, że ze sztuczną presją migracyjną zmagały się też państwa bałtyckie czy Finlandia.

Jeden z zagranicznych dziennikarzy zapytał prezydenta o „zagrożenia” wynikające z nieobecności na wtorkowym szczycie prezydentów Węgier i Słowacji. „Mamy jedność w NATO i jestem absolutnie pewien, że mamy również jedność w kwestii bezpieczeństwa tutaj, na flance wschodniej” – odparł Duda.

Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki rozpocznie się w zamku Ryskim od spotkania prezydenta Dudy z prezydentem Łotwy Edgarsem Rinkevičsem i prezydentem Rumunii Klausem Wernerem Iohannisem. Podczas szczytu państw B9 odbędą się dwie sesje: „Droga do Szczytu NATO w Waszyngtonie” oraz „Długofalowe wsparcie dla Ukrainy”.

Dotychczas w ramach Bukaresztańskiej Dziewiątki odbyło się osiem spotkań na szczeblu głów państw, w tym trzy w Warszawie. Prezydent wyraził we wtorek nadzieję na to, że po zakończeniu szczytu wydane zostanie wspólne oświadczenie, a na szczycie w Waszyngtonie państwa B9 będą mówiły „jednym głosem”.

Wyzwaniom należy stawiać czoła

.Prezydent Andrzej Duda mówił o zapobieganiu kryzysom na wystąpieniu, będącego częścią sesji ONZ: Budowanie globalnej odporności i promowanie zrównoważonego rozwoju poprzez powiązania infrastrukturalne, 18 kwietnia 2024 roku.

„Wielką dumą napawa mnie fakt, że Polska zainicjowała i prowadziła negocjacje w sprawie rezolucji Zgromadzenia Ogólnego. Ta wspólna, ponadregionalna inicjatywa Polski, Bułgarii, Chorwacji, Salwadoru, Estonii, Węgier, Japonii, Łotwy, Litwy i Rumunii była wspólnie promowana przez ponad 80 krajów reprezentujących wszystkie regiony. Przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne w drodze konsensusu, legła u podstaw naszego dzisiejszego spotkania” – zaznaczał Prezydent.

W jego ocenie ta rezolucja wysłała do całego systemu ONZ i sektora prywatnego bardzo czytelny sygnał, że inwestowanie w niezawodną, zrównoważoną i odporną infrastrukturę wysokiej jakości jest powszechnym priorytetem w skali całego świata. Co ważniejsze, świadczy o naszym głębokim zaangażowaniu na rzecz zrównoważonego rozwoju i dialogu z krajami Globalnego Południa.

Chociaż kryzysy i wyzwania występują na całym świecie, każdy region jest dotknięty w specyficzny sposób i w odpowiedzi opracowuje rozwiązania dopasowane do własnych uwarunkowań.  Polska zainicjowała tę rezolucję zainspirowana konkretnym, regionalnym przykładem, jakim jest Inicjatywa Trójmorza – format rozwijany od 2015 r. przez kraje europejskie położone między Morzem Bałtyckim, Czarnym i Adriatyckim. 

Andrzej Duda przypominał, że w ciągu ostatnich 9 lat Inicjatywa Trójmorza stała się podstawową platformą dla regionalnych wysiłków mających na celu zwiększenie sieci połączeń w naszej części Europy. Nasze wspólne działania przyczyniły się do bezpieczeństwa i dobrobytu gospodarczego Unii Europejskiej, głównie poprzez różne projekty infrastrukturalne i poprawę połączeń regionalnych.  

Członkowie Inicjatywy Trójmorza należą do najszybciej rozwijających się w UE. Jesteśmy motorem europejskiej gospodarki i doskonałą lokalizacją dla inwestycji w obecnych niestabilnych czasach. Europa Środkowo–Wschodnia została szczególnie mocno dotknięta rosyjską agresją na Ukrainę. To właśnie infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam odejście od rosyjskich źródeł energii. Zwiększona ilość powiązań regionalnych pomogła nam uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny. 

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 11 czerwca 2024 Fot.:Marek Borawski KPRP

Czytaj dalej
Podobne wiadomości