"Są między młotem a kowadłem". Poważny problem dla ...
- Pracodawca jest między młotem a kowadłem. Coraz bardziej zaczyna przyciskać presja inflacyjna i presja kosztowa. To nie jest najlepsza sytuacja, bo od początku czekają podwyżki płacy minimalnej - powiedział Krzysztof Inglot z Personnel Service w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Wskazał na zagrożenie dla polskiego rynku pracy, jakim jest wzrost kosztów siły roboczej w naszym kraju. Przypomniał, że Polska konkuruje globalnie o lokalizację np. nowych fabryk wielkich koncernów.
Odkąd pracuję słyszę wieczne narzekania pracodawców. Nie stać cię na pracownika- pracuj sam. Proste. Janusze muszą zmieniać bryki co rok każdemu w rodzinie, wakacje 4 razy do roku w egzotykach, apartamenty i domy. A pracownik ma pracować na to wszystko i brać najniższą krajową, i jeszcze ręce całować że Janusz go zatrudnia. Na szczęście mentalność Januszy biznesu w ostatnim czasie doznaje brutalnego zderzenia z rzeczywistością które polega na tym że pracownicy omijają Januszy i ich firmy.
Na szczęście inflacja wszystko podniosła już wcześniej a ta podwyżka najniższej krajowej wyrówna 3 mln osób znaczny niedostatek który od lutego(pierwsze wypłaty) i tak stopniowo wróci do pracodawców przez sieć wzajemnych usług oraz produktów.Na początku w 1 kwartale być może nie będzie to zauważalne przez nich ale już w 2 kwartale na pewno zauważą wzrost przychodu jak będzie cieplej z produkcji wszelakiego typu asortymentów dla klientów.Zawsze też warto szukać okazji niszowych by proponować coś nowego niesamowitego niepowtarzalnego coś co warto mieć i to zaoferować w atrakcyjnym opakowaniu(reklamowym,wystrojowym wnętrzu zachęcającym do poszukiwań do samorealizacji dzięki zakupowi danego produktu)Nawet puszczenie zwykłego filmu edukacyjnego w National Geografic jest w stanie zachęcić do szukania tego czegoś co się widzialo.Wystarczy ruszyć wyobraźnię i zaplanować z wyprzedzeniem nadchodzącą koniunkturę
Za miskę ryżu już pracowałem za Tuska. Jak się nie e podoba to niech się przenoszą do Bangladeszu .
Jasne... biznes w Polsce ma problem bo Polacy za dużo zarabiają... Rozumiem, że to jest retoryka nowego rządu.
I'm wiecznie źle już zygac się chce jak by nie było oni wiecznie płaczą