Wielki protest rolników w Warszawie 10.05 Precz z Zielonym Ładem!

10 maja 2024, Anna Maciejuk

fot. zrzut ekranu/tvrepublika

Trwa wielki protest rolników w Warszawie. Jak informują organizatorzy, bierze w nim udział ponad 300 tys. rolników z całej Polski. Protestujący manifestują swój sprzeciw wobec polityki klimatycznej Unii Europejskiej. A konkretnie przeciwko założeniom Zielonego Ładu. Organizatorami demonstracji są NSZZ RI Solidarność oraz Solidarność pracownicza.

Protest rolników - Figure 1
Zdjęcia AgroFakt - wiesz czym żyje polska wieś

W samo południe 10.05. rozpoczął się wielki protest rolników w Warszawie zorganizowany przez Solidarność rolniczą i pracowniczą. Odbywa się on pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”. Jak przebiega manifestacja? Jakie są konkretne postulaty rolników protestujących w stolicy? Sprawdzamy.

Rozpoczęcie manifestacji na Placu Zamkowym

10.05. do Warszawy na protest przybyli nie tylko rolnicy, ale także sadownicy, pszczelarze, myśliwi. Wspólnie widzą Zielony Ład jako śmierć (z twarzą przewodniczącej KE) dla polskiej produkcji

fot. zrzut ekranu/tvrepublika

Wielki protest rolników w Warszawie rozpoczął się po godzinie 12.00 na Placu Zamkowym. Tam bowiem zgromadzili się demonstranci. Już przed południem na miejscu obecni byli protestujący, trzymający w rękach flagi Polski i transparenty. Na miejsce dojeżdżali ponadto rolnicy z całej Polski. Demonstracja rozpoczęła się z niewielkim opóźnieniem. Bowiem na czas nie dojechali wszyscy rolnicy, którzy chcieli uczestniczyć w proteście. O godzinie 12.20 protestujący wyruszyli z Placu Zamkowego, kierując się pod siedzibę Sejmu RP.

W demonstracji pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem” biorą udział politycy m.in. Jarosław Kaczyński, Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik, Beata Szydło, Rafał Bocheński (PiS) i Grzegorz Braun (Konfederacja).

Przeciwko czemu odbywa się wielki protest rolników w Warszawie?

Przeciwko czemu protestują wszyscy ci, którzy przyjechali dziś do stolicy? Mimo deklaracji składanych rolnikom polski rząd nie podjął do tej pory działań sprzeciwiających się polityce klimatycznej UE.

Rozwiązania w Zielony Ładzie, które przyjęła już Komisja Europejska, nie zadowalają rolników. Są to doraźne rozwiązania. Mówi się o zawieszeniu o rok działań związanych z Zielonym Ładem, ale tak naprawdę jest to kreowane pod wybory do europarlamentu. Zaś po wyborach do PE możemy obudzić się w sytuacji, że Zielony Ład nadal będzie obowiązywał — powiedział PAP Adrian Wawrzyniak, rzecznik rolniczej „Solidarności” .

Protest rolników - Figure 2
Zdjęcia AgroFakt - wiesz czym żyje polska wieś
Precz z Zielonym Ładem

Jak podkreślają protestujący, unijna polityka klimatyczna uderza nie tylko w rolników, ale we wszystkich Polaków. Bowiem jej skutki będą odczuwalne dla wszystkich mieszkańców naszego kraju. Konkretnie chodzi o bezpośrednie konsekwencje wynikające z założeń realizacji celów klimatycznych, takie jak: zakaz używania paliw kopalnych, zakaz rejestracji aut spalinowych, nakaz termomodernizacji budynków mieszkalnych, wzrost cen mięsa oraz innej żywności. Ponadto wymogi dotyczące osiągnięcia przez przedsiębiorców zeroemisyjności w 2050 r. uderzą w polską i unijną gospodarkę. Bowiem spowoduje to przenoszenie się przedsiębiorstw poza Unię Europejską i wzrost bezrobocia w państwach UE.

Temat Zielonego Ładu nie zostanie odpuszczony, dopóki Bruksela nie zweryfikuje swoich działań. Cała klasa polityczna nas zawiodła, dlatego my, obywatele, musimy wychodzić na ulice — podkreślił Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

Wystąpienia przed Sejmem

Przed siedzibą sejmu zaplanowano główne wystąpienia. Jak zaznaczył Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, wielki protest rolników w Warszawie osiąga kolejny etap:

Do tej pory wspieraliśmy rolników w ich protestach, dzisiaj jesteśmy nie tylko jako rolnicy, ale jako cała „Solidarność”.

Piotr Duda ogłosił rozpoczęcie zbierania podpisów w sprawie referendum dotyczącego Zielonego Ładu. Pokreślił, że protest jest pokojowy i apolityczny. Z tego względu pod Sejmem nie przewidziano wystąpień polityków.

Swój czas na trybunie wykorzystał Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ RI „Solidarność”, aby zaapelować do całego środowiska rolników. „Nie dajmy się podzielić i zantagonizować! Bądźmy razem, trzymajmy się solidarnie!” Wspomniał, że z warszawskim protestem solidaryzują się rolnicy protestujący w różnych częściach kraju. Poparł także „Orkę”, której przedstawiciele wciąż prowadzą strajk okupacyjny w Sejmie. Wraz z Piotrem Dudą udał się też do Sejmu, gdzie przewodniczący „Solidarności” ponad podziałami poprosił związkowców z Orki, aby wzięli udział w referendum. Poinformował też, że już zebrano w jeden dzień ponad 150 tys. podpisów.

Rolnicy z Orki potwierdzili swój udział w referendum. Poza tym poinformowali, że rozmawiali z marszałkiem Hołownią, ale jak mówią, to nic nie daje. Deklarują, że Sejmu nie opuszczą do czasu spotkania z premierem.

Źródło: wydarzenia.interia.pl

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia