Wybory prezydenckie w Polsce. Przemysław Czarnek rusza w ...
Czarnek, który rozpocznie swoją trasę od Bielska-Białej, planuje również wizytę w Stanach Zjednoczonych z okazji 40. rocznicy śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Po powrocie kontynuować będzie swoje spotkania z wyborcami, odwiedzając Włocławek oraz inne miasta, aż do momentu zwycięstwa w wyborach.
W kontekście nieogłoszonego jeszcze oficjalnego kandydata PiS, Czarnek podkreśla znaczenie jedności i mobilizacji prawicowych wyborców. Zwraca uwagę na słowa Grzegorza Schetyny o "domknięciu systemu" w przypadku zwycięstwa kandydata Platformy Obywatelskiej, co według Czarnka mogłoby zagrozić demokracji. W tej sytuacji, działania mające na celu zachęcenie do głosowania na kandydata prawicy nabierają kluczowego znaczenia.
Choć poseł Czarnek znajduje się na liście potencjalnych kandydatów PiS, nie uważa się za faworyta, wskazując równocześnie, że dobrym wyborem byłby Karol Nawrocki. Kluczowym przesłaniem jest zwycięstwo kandydata prawicy, niezależnie od tego, kto zostanie nim ostatecznie.
Wybory prezydenckie zaplanowane są na wiosnę przyszłego roku, a obecny prezydent Andrzej Duda kończy swoją kadencję w sierpniu 2025 roku. W PiS trwają prace zespołu pod kierownictwem Jarosława Kaczyńskiego nad wyborem kandydata partii. Wśród rozważanych nazwisk znajdują się, oprócz Czarnka, prezes IPN Karol Nawrocki, europoseł Tobiasz Bocheński, a także b. szef MON Mariusz Błaszczak.
Jarosław Kaczyński, pytany o termin ogłoszenia kandydata PiS, zasygnalizował, że może to nastąpić w drugiej połowie listopada. Prezes partii wyraził również uznanie dla Przemysława Czarnka, zastanawiając się nad jego potencjałem wyborczym.