Internauci już to wiedzą. Kim jest nowa dziewczyna Quebonafide ...
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Krakowa, na którym Quebonafide idzie w towarzystwie tajemniczej brunetki. Miała nią jednak nie być Natalia Szroeder. Osoby, które widziały zakochanych na mieście, twierdzą, że to znana aktorka.
Quebonafide przed nagraniem "Somy" i "Somy 2" z Taco Hemingwayem, nie był jeszcze w mainstreamie, jednak znawcy rapu zapowiadali mu spektakularną karierę i się nie pomylili. Przełomem w jego karierze był drugi album studyjny - "Egzotyka", wydana w 2017 roku. Teksty do niej powstawały, gdy Kuba Grabowski, bo tak naprawdę nazywa się raper, podróżował po świecie z grupą znajomych. Wśród nich była Roksana Kwiatkowska, znana w sieci jako Roxyxo - ówczesna dziewczyna Que. Potem jego dziewczyną była Natalia Szroeder.
Zobacz wideo Malik o kulturze maczo. "Te osoby są tłamszone w mediach"
Quebonafide ostatnio został przyłapany przez fanów, gdy spacerował, trzymając się za ręce z wysoką, szczupłą brunetką. Dziewczyna jednak nie wyglądała jak Natalia. I choć część fanów łudziła się, że to Szroeder, inni nie mają wątpliwości, że to Martyna Byczkowska - ekranowa córka Jana Pawła z "1670". Pojawiały się również takie komentarze jak ten:
Tak, to ona, widziałem ich na mieście razem- napisał jeden z internautów, potwierdzając, że jest to Martyna Byczkowska.
Znaleźli się również tacy, którzy twierdzili, że to nie jest Quebo. Na to jednak również była reakcja internetowych detektywów. Po TikToku już "hulają" zdjęcia, po których wyraźnie widać, że w tym outficie prezentował się właśnie raper. Jak się okazało, imprezował w klubie "Prozakdwazero". Zdjęcie znajdziecie w galerii na górze strony, podobnie jak zdjęcia Martyny Byczkowskiej
Quebonafide: historia miłosnaZanim jednak Quebo związał się z Natalią Szroeder, zdążył wypuścić utwór "Candy", który znalazł się na dodatkowej płycie dodawanej do albumu w wersji preorderowej, pt. "Dla Fanek Euforii EP". Tam znalazła się również "Bogini". Oba utwory były o Roksanie. Wtedy jednak zaczęły pojawiać się plotki o kryzysie w siedmioletnim związku z Roxy (która teraz jest narzeczoną jego kolegi po fachu, Bedoesa - red.). Już w 2018 roku zaczął spotykać się z Natalią Szroeder, którą w późniejszym okresie często zapraszał do gościnnego udziału w swoich nowych kawałkach. Zresztą dla samej Natalii również napisał kilka piosenek. Rapował o niej m.in. "jesteś płomieniem, a ja beczką prochu". W 2022 roku, na jednym z koncertów miał o niej powiedzieć per "moja narzeczona". Plotki o rozstaniu z piosenkarką pojawiały się jednak od miesięcy. Internetowi "detektywi" zauważyli, że Szroeder przestała obserwować ukochanego na Instagramie, a on od dawna nie polubił żadnego z jej zdjęć, choć wcześniej robił to często. W kwietniu 2024 roku, po długiej przerwie, Natalia wypuściła singiel "Północ". Fani spekulowali, że jest o rozstaniu.
Nie, w tym uśmiechu mi źle. W tym uścisku mi źle. W tym pokoju, gdzie noc już nie pachnie jak sen. Drugi śnieg, trzeci śnieg. Ty jak cień, ja jak cień. Słodki wierzch, gorzki spód już smakuje nam mniej. I choć wierzę w boski plan, trudno tracić coś, co znam. Serce głupie cicho łka, znów nie budzi mnie na czas. Wiesz, wciąż pamiętam ten wiersz, co się niósł jednym tchem. Zapach tych pierwszych dni, nie baliśmy się nic...- brzmią słowa piosenki.
Szroeder zamieściła też wymowny wpis, w którym wyznała, że ubiegły rok był dla niej wyjątkowo trudny. "(...) poprzedni rok był naprawdę szaleńczym galopem. Nierzadko po wyboistych drogach. I choć nie chciałabym go już nigdy powtórzyć (nie to, co 2022, hehe), to wiem, że życie musi nas doświadczać na wiele sposobów. I prędzej czy później każda z tych doświadczonych kontuzji będzie cenna. (...) Nie bardzo wiem, co więcej mogę wam o tej piosence powiedzieć... myślę, myślę i nie wiem. Żyćko jest żyćkiem i tyle" - pisała. Żadne z nich nie potwierdziło jednak rozstania. No i historia zatoczyła koło. Kto wie, może z Martyną mu się ułoży?