— Sfingowałem swoją muzyczną śmierć, ale tylko trochę i trochę nieświadomie, spokojnie. Nie siedzę teraz w Portoryko ani na Hawajach jak Lilo i Stitch tylko na scenach w XXX i szykuję dla Was ostatni koncert. Nadal jesteśmy w trakcie prawdopodobnie najdłuższej w historii muzyki trasy — został nam jeszcze jeden gig (tak się mówi?). Co prawda ostatnie odbyły się prawie trzy lata temu, ale nie szkodzi — miałem więcej czasu, żeby przygotować dla Was Grande Finale — komentuje Quebonafide.
Pożegnanie Quebonafide. Ostatni koncertRaper pochwalił się nowym singlem "FURURAMA 3", a 14 marca 2025 r. odbędzie się jego ostatni, pożegnalny koncert. "Unikalne muzyczne wydarzenie na pograniczu kilku gatunków. Centralnym elementem tego przedsięwzięcia jest integracja filmu i muzyki Quebonafide" – czytamy w opisie wydarzenia.
Joanna Żółkowska: dziś jesteś sławny, a jutro cię nie ma [WYWIAD]Szczegóły koncertu na razie nie są znane. "Proszę o zaufanie, bo jedyna konkretna informacja, którą mam na ten moment to to, że dałem z siebie maksimum, czując, że osiem koncertów i pożegnalny list to nie jest wystarczający wysiłek z mojej strony po dwunastu latach wspólnej — dziwnie brzmi — przygody" — zapewnia raper.
Przypomnijmy: w 2022 r. artysta podjął decyzję o "rozpoczęciu" kariery na nowo i podczas FEST Festivalu w tym samym roku odbył się jego ostatni koncert pod tym pseudonimem. W międzyczasie raper wystartował z nowym projektem, w ramach którego występował pod swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem — Jakub Grabowski.
Sławomir Świerzyński zapowiada powrót Jacka Kurskiego do TVP. Wiele mu zawdzięcza