Mówił, że przypomina kosmitę. Nie żyje 28-letni Sammy Basso ...

2 dni temu
Sammy Basso

"5 października odszedł Sammy Basso, nagle, po dniu świętowania, otoczony przez tych, którzy go kochali. Jesteśmy głęboko wdzięczni za przywilej dzielenia się z nim częścią naszej podróży. Nauczył nas wszystkich, że choć przeszkody życia mogą czasem wydawać się nie do pokonania, to warto żyć jego pełnią" — przekazano w niedzielę, 6 października, na stronie Włoskiego Stowarzyszenia Progerii.

Czytaj także: Nie żyje 8-letnia Ania. Zmarła ze starości

Nie żyje Sammy Basso, 28-latek cierpiący na progerię Hutchinsona-Gilforda

Sammy Basso był najbardziej rozpoznawalnym na świecie chorym cierpiącym na progerię Hutchinsona-Gilforda. To rzadkie schorzenie dotyka jedną osobę na kilkanaście milionów. Charakteryzuje się przyspieszonym procesem starzenia się, średnio dziesięciokrotnie szybszego niż u osób zdrowych. Średnia długość życia osób nią dotkniętych, które nie podejmują leczenia, wynosi około 13 lat.

"Mierzy około 135 centymetrów i waży ok. 20 kilogramów, ma ledwie trochę tłuszczu pod cienką jak pergamin skórą, żadnego włosa na głowie. Jego twarz jest pomarszczona, a nos wystający. Ma kruche kości, stawy biodrowe narażone na bolesne zwichnięcia, a serce i tętnice zablokowane, zwapnione i usztywnione, jak u osoby o wiele dekad starszej" — pisał o Sammym Basso jeszcze dwa lata temu "New York Times".

Zobacz także

Czytaj także: Adalia Rose nie żyje. Miała zaledwie 15 lat. Youtuberka mierzyła się z poważną chorobą

Mówił, że przypomina trochę kosmitę

Basso został zdiagnozowany w wieku dwóch lat. W 2005 r. jego rodzice założyli Włoskie Stowarzyszenie Progerii. Włoch stał się znany na całym świecie dzięki dokumentowi "Podróż Sammy'ego" wyemitowanemu na kanale National Geographic, który opowiadał o jego podróży słynną Route 66 w Stanach Zjednoczonych.

Pomimo ciężkiej choroby Sammy Basso był pełen optymizmu i dystansu do siebie. Podczas wizyty w muzeum UFO w USA mówił, że sam trochę przypomina kosmitę. Działał w grupie teatralnej, występował na konferencjach i w telewizji, ukończył Uniwersytet Padewski na kierunkach fizyka i nauki przyrodnicze.

"Jest młodym mężczyzną, który wydaje się stary, jest dorosłym, czasami traktowanym protekcjonalnie jak dziecko. Jest naukowcem i pobożnym katolikiem, pacjentem badań klinicznych i jednocześnie badaczem" — opisywał jego życie "NYT".

Basso całe swoje dorosłe życie poświęcił na podnoszeniu świadomości na temat swojej choroby. Miał nadzieję, że dzięki jego działaniom więcej chorych uzyska pomoc i odważy się żyć pełną piersią. Jak podaje Reuters, na świecie rozpoznano tylko 130 przypadków klasycznej progerii, z czego cztery we Włoszech.

Czytaj także: Nie żyje nastolatka w ciele staruszki. Zabiła ją tajemnicza choroba

(Źródło: New York Times, Reuters, TVN24)

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia