Piorun uderzył w samolot nad Polską. Lot został przerwany

"Wiosna, ach to ty! Przechodzący nad lotniskiem w Szczecinie front burzowy i uderzenie pioruna spowodowały, że rejs PLL LOT LO3935 wraca do Warszawy" - pisał w poniedziałek wieczorem na platformie X Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy LOT.

Wczoraj do Polski dotarły pierwsze burze. Wyładowania atmosferyczne występowały nie tylko w północno-zachodniej części kraju, ale też na południu, przed czym ostrzegał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Burzy towarzyszyły opady deszczu, a nawet gradu.

Natomiast we wtorek IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne. "Dziś w ciągu dnia prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć opady deszczu do około 10 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h. Możliwy grad" - czytamy. Ostrzeżenie dotyczy wschodniej, północnej i centralnej Polski.

W nocy z wtorku na środę miejscami na północy Polski oraz w dolinach i kotlinach górskich wrócą przymrozki. Temperatura minimalna spadnie do około -1 st. Celsjusza. Na pozostałym obszarze w najchłodniejszym momencie nocy termometry pokażą od 1 st. C do 4 st. C.

Środa będzie pochmurna na południowym wschodzie kraju, a w pozostałych rejonach zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami. Spodziewane są opady deszczu, szczególnie na zachodzie i południu. Temperatura maksymalna wyniesie 5-7 stopni Celsjusza na północy, około 9 stopni na południowym wschodzie i w centrum, a na zachodzie do 11 stopni. Natomiast na Podhalu będzie około 3 stopnie Celsjusza.