Sarsa prezentuje Puch | All About Music
Po dobrze przyjętym singlu Jak w filmie przyszła pora na kolejną nowość. Artystka powoli wraca do swoich mainstreamowych, popowych korzeni, jednak w nieco dojrzalszym wydaniu. Koniecznie posłuchajcie!
W piątek 22 listopada do sieci wraz z teledyskiem trafił premierowy singiel Sarsy o tytule Puch, utwór w brzmieniu nieco odbiega materiału z dwóch poprzednich wydawnictw, *jestem marta oraz Runostany. Kawałek stylistycznie balansuje na granicy popu i elektroniki, a w tekście wyczuwalna jest nostalgia i niezaspokojenie artystki. Puch został uzupełniony o wizualną opowieść w postaci teledysku w reżyserii Michała Pańszczyka, który na koncie ma współpracę, między innymi, z Dodą oraz sanah.
PUCH czyli ulotna chwila, w której… Marta prawie zgubiła Sarsę zanim zrozumiałam, że życie jest „jak w filmie” było mi ciężko i doskwierał mi wieczny i niezrozumiały czegoś brak. On wciąż bywa, że wraca. Szukałam więc siebie w podcastach, w ludziach i dziwnych miejscach… Poszukiwałam siebie we wspomnieniach zanim stałam się Sarsą. W tych poszukiwaniach Marty prawie zgubiłam Sarsę do końca. Tożsamość dla artysty jest czymś istotnym by czuć się dobrze patrząc w lustro. Na szczęście świat każdego dnia daje znaki i mruga.
Sarsa o premierowym utworze.Sarsa powoli zapowiada swój kolejny projekt, który na ten moment jeszcze nie przybrał ostatecznej formy, jego zwiastunami są jednak single Jak w filmie oraz premierowy Puch. Można się więc spodziewać, iż w kolejnych nadchodzących nowościach mainstreamowa Sarsa powróci na dłużej. W ubiegłym roku artystka podzieliła się swoim 5. albumem studyjnym, *jestem marta, który był swoistym zwrotem w twórczości Sarsy, wydawnictwo te było mieszaniną różnorodnych gatunków, od popu, przez alternatywę, aż po nową falę punku.
Co sądzicie o tej nowości?