Postanowione! Sławomir Nitras mówi tak, że jaśniej się nie da
Sławomir Nitras został nowym ministrem sportu i turystyki. W środę został oficjalnie zaprzysiężony podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. W krótkiej rozmowie z dziennikarzami przekazał, jak będzie chciał kierować resortem. - Będziemy starać się trzymać politykę jak najdalej od sportu - zapowiedział, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Był Kamil Bortniczuk, była przez dwa tygodnie Danuta Dmowska-Andrzejuk w tymczasowym rządzie Mateusza Morawieckiego, a teraz to Sławomir Nitras został ministrem sportu i turystyki w nowo utworzonym gabinecie Donalda Tuska. W środowy poranek nowy szef resortu został zaprzysiężony podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. - Obejmując urząd ministra sportu i turystyki, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom konstytucji i innym prawom Rzeczpospolitej Polskiej. A dobro ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem - powiedział Nitras.
Zobacz wideo Sport, w którym piją na potęgę. "Tu alkohol nie jest zakazany"
Po uroczystości Nitras porozmawiał chwilę z dziennikarzami, w których krótko wyjaśnił, w jaki sposób będzie chciał kierować ministerstwem sportu i turystyki. - Sport i turystyka to bardzo ważne obszary. Nie będzie żadnej rewolucji. Będziemy starać się trzymać politykę jak najdalej od sportu. Myślę, że znacznie dalej niż standardy, do których niestety musieliśmy się przyzwyczaić w ostatnich latach. Natomiast żadnej rewolucji, absolutnie - przekazał cytowany przez PAP.
- To wielki zaszczyt. Dziękuję za zaufanie. Dołożę wszelkich starań, żeby sport i turystyka w Polsce rozwijały się na miarę światowych standardów. Zaczynamy ciężką pracę! - napisał Sławomir Nitras w mediach społecznościowych po zaprzysiężeniu.
Sławomir Nitras podpadł kibicom Legii WarszawaPolityk KO od zawsze budził skrajne emocje i zwrócił na siebie uwagę po wydarzeniach przed meczem Aston Villi z Legią Warszawa. - Patrzę na to z ogromnym smutkiem. To nie jest tak, że każdy wyjazd polskiego klubu zagranicę kończy się awanturami. Jest chyba jakiś problem z kibicami Legii, bo to jest kolejny raz, kiedy nie dostosowują się do standardów obowiązujących w innych krajach - cytowała nowego ministra Karolina Jaskulska ze Sport.pl w tekście przybliżającym jego sylwetkę.