Korda wygrał z Hurkaczem dzięki ręcznikowi. "Pomógł mi"

23 sty 2023
Sebastian Korda

Sebastian Korda wierzy, że w zwycięstwie nad Hubertem Hurkaczem w Australian Open pomógł mu szczęśliwy ręcznik. - Ręcznik pomógł mi przez to przejść. Za każdym razem, gdy podchodziłem do ręcznika, wygrywałem punkt - powiedział Korda.

Spotkanie Huberta Hurkacza z Sebastianem Kordą otwierało rywalizację mężczyzn w czwartej rundzie tegorocznego Australian Open. Obu Panom bardzo zależało na awansie do ćwierćfinału turnieju, co pokazywał przebieg spotkania, który był serią wzlotów i upadków zarówno Polaka, jak i młodego Amerykanina. Po trzech godzinach i 28 minutach walki górą był Korda. Hurkacz przegrał, mimo że ze stanu 3:7 w tie-breaku w piątym secie dogonił Sebastiana Kordę na 7:7. Hurkacz osiągnął w Melbourne swój najlepszy wynik w karierze, ale kończy turniej z dużym niedosytem.

Zobacz wideo Kobiece rugby. „Każdy się przygląda i mówi: Boże, jakie to jest brutalne"

Ręcznik tajną "bronią" Sebastiana Kordy w meczu z Hurkaczem

Z kolei Korda triumfował, ku uciesze fanów. Zdecydowana większość osób zasiadających na trybunach cieszyła się z każdego zdobytego przez niego punktu. - Czuję się niesamowicie. Nie czułem zbyt wiele energii w czwartym i piątym secie, ale wy (publiczność – red.) mnie podnieśliście – powiedział po meczu, cytowany przez Reutersa. - Próbowałem zachować spokój, jak tylko mogłem. To było trudne, ale jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki po prostu trzymałem się i grałem dalej. Rezultat był świetny – dodał.

Jak zawsze, do sukcesu sportowcowi trzeba też trochę szczęścia. Korda zdradził, że jego źródła upatruje w… szczęśliwym ręczniku. - Z ręcznikiem stałem się trochę przesądny. Ręcznik pomógł mi przez to przejść – uśmiechnął się tenisista. - Za każdym razem, gdy podchodziłem do ręcznika, wygrywałem punkt, więc po prostu podchodziłem do niego – do mojego nowego przyjaciela – najczęściej, jak to możliwe – powiedział.

Hurkacz przegrał "mecz na remis". Z jednego powodu. Ekspert nie ma złudzeń

Korda wierzy w swój szczęśliwy ręcznik, natomiast Dawid Olejniczak, kiedyś najlepszy polski zawodnik, a obecnie komentator tenisa, wskazał w rozmowie ze Sport.pl przyczyny porażki Hurkacza. - Fizycznie Hubert wyglądał dużo lepiej, ale zabrakło mu odważniejszej gry w kluczowych fragmentach spotkania – mówi w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem.

To była "czarna niedziela" dla Polski w Australian Open. Nie dość, że po horrorze z turnieju odpadł Hubert Hurkacz, to tego samego dnia swój mecz w IV rundzie przegrała również Iga Świątek. Pierwsza rakieta świata uległa Jelenie Rybakinie 4:6, 4:6.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia