Pierwsze zaskoczenie w sezonie Serie A. Młodzi Polacy na ławce
Serie A powróciła na Stadio Ennio Tardini po trzech latach nieobecności. Zanosiło się na wcześniejszy powrót Parmy Calcio 1913, ale w dwóch sezonach nie wykorzystała swoich szans na wdrapanie się do ligi włoskiej. Dwukrotny triumfator Pucharu UEFA i zdobywca Superpucharu UEFA w latach 90. chce tym razem zadomowić się w najlepszej 20 klubów w Italii.
Pierwszym przeciwnikiem beniaminka w sezonie była ACF Fiorentina, która we wcześniejszych sezonach notowała najlepsze wyniki w pucharach. Dwa lata temu Viola była w finale Pucharu Włoch, a w dwóch sezonach z rzędu w finałach Ligi Konferencji Europy. Inna sprawa, że nie wygrała żadnego z nich, a szczególnie w tegorocznym meczu przeciwko Olympiakosowi zaprezentowała się źle.
Parma przystąpiła do meczu z mocnym postanowieniem zdobycia kompletu punktów na inaugurację. Od 22. minuty gospodarze prowadzili 1:0 dzięki strzałowi Dennisa Mana. Fiorentina nie pozwoliła na zwycięstwo beniaminkowi, a jej długi pościg zakończył się powodzeniem w 75. minucie. Cristiano Biraghi doprowadził swoim uderzeniem do remisu 1:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W Parmie zabrakło kontuzjowanego Adriana Benedyczaka, a na ławce rezerwowych znaleźli się dwaj nastolatkowie Mateusz Kowalski i Daniel Mikołajewski.
W drugim meczu sezonu Parma podejmie AC Milan. Z kolei Fiorentina podejmie Venezię FC.
1. kolejka Serie A:
Parma Calcio 1913 - ACF Fiorentina 1:1 (1:0) 1:0 - Dennis Man 22' 1:1 - Cristiano Biraghi 75'
Tabela Serie A:
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni Czytaj także: Mourinho uderza we władze Romy. "Niewiele wiedzą o piłce"